Strój córci.. to mój standardowy... rano zawsze robię obchód.. i zawsze gdzieś usmole łapy i piżamkę
U mnie pieleniem i całą pielęgnacją zajmuje sie Pani Ania, a trawnikiem (z wyjątkiem przycinania gdzie sie nie dokosi i krawędzi przy kostce) Pan Kazimierz.. wiec raz jest lepiej raz jest gorzej.. czekam, az Pani Ania skończy rewolucje to może trochę zipnę..
Synuś dziś stwierdził, że niewiele osób może pokusić sie na taki ogród jak mój.. bo nikt sam tego nie da rady ogarnąć i zaznajomić sie z różnorodnością, a za pieniądze poszłabym z torbami .. wiec raz jest lepiej, raz jest gorzej... innej opcji niestety nie ma.
Mój wnusio już zaliczył pierwszy basen

Po kropelkach jest teraz aniołek...
A jak Twój????
Ogród i detale u Ciebie wymiatają.. zapomnialam pochwalić..
I ja tak jak Kuklik.... słowa moje z ust wyjęła
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.