Rench napisał(a)

Zakwitła moja pierwsza rózyczka Vanilla.
Deszcz ją sponiewierał,ale.......

Te dzwonki rosną sobie u mnie w drugiej czesci działki,a ja mądra kupiłam sobie dzwonek skupiony,bo takiego nie miałam

Ależ ta różyczka delikatnie piękna !
A dzwonek skupiony wywalilam z ogródka- to znaczy porozdawalam a teraz od nowa kupilam
Ot kobieta zmienną jest
Pozdrawiam serdecznie

Dzwonek skupiony jest jak chwast, po sezonie czy dwóch jest go wszędzie pełno .
Ale ma tyyyle uroku w sobie .
Gratuluję pierwszego kwiatu różanego, aż dziw bierze, że róże rozkwitają o tej porze, zwykle kwitną od połowy czerwca a tu nawet długa zima nie przeszkodziła tej róży .

Roślinki skropione deszczem też mają swój urok - a dzwonek zachwyca kolorem

Hej Dziewczyny !
Edytko, przypomnisz im dyskretnie i sobie przypomną
Madżenko,mam chociaż taką biżuterię ogrodowa czasem,zachwycają mnie te brylanty na perukowcu.
Magda,zaraz żżera,może tylko chwilowe przemęczenie ....
Marta-jak będziesz coś następną razą wywalać,to zaproś mnie,przechowam Ci
Aniu,ona nawet była odporna na chorobę która zaatakowała moje wszystkie inne róże.
Teraz po oprysku zaczynają nareszcie pięknie rosnąć, tylko 3 straciłam . A pisali że ta Vanilla taka kapryśna itp.
Danusiu,masz rację deszcz też ma swój urok,zwłaszcza kiedy kropelki skrzą się do słońca.
A taki łan dzwonków nie jest wcale zły,przynajmniej nie żal ścinać do wazonu.I tak dużo zostanie

http://www.yr.no/place/Lithuania/Vilnius/Vilnius/long.html
Masz tu na 10 dni i sobie sprawdzaj bo się potrafi zmienić Jadąc pozdrów Białystok ode mnie

Sponiewierana róża, ale nadal piękna, a kropelkowa bizuteria wyszła ci przepięknie
ale chórem wołamy już o słońce, pozdrawiam

Dzięki Aniu fest
Pozdrowię,nie ma sprawy
Irenko dobry pomysł Chóralnie wołajmy !

Hej Renia, zaglądam, czasu mi okrutnie brakuje na wszystko....
Wieczorem jestem tak wykończona, że zajrze na 1-2 wątki i spać...
A ten deszcz to mnie dobija...
-
Słońca życzę - dla WSZYSTKICH !!!!

I następne rózyczki się szykują
Ta ma być Black Magic


Chopin tez ma pączusia


I frezja z lawendą

Ostróżki ruszają,pierwsza wystartowała biała
I moje ulubione gazanie