I takie detale... Pszczółka to mistrzyni subtelnych detali, które zapadają w pamięć....


I powrót do domciu.... Gaby po drodze na dworzec....



A teraz idę płakać z tęsknoty z Wami....
Dziękuję wszystkim uczestnikom, organizatorom spotkania, Marzence za pomysł, Pszczółce, że nas ugościła i wpuściła pod swój dach i Danusi za to FORUM... Tofam Was bardzo mocno ..... i jak Alinka napiszę że za Wami pojadę na koniec świata..... a nawet trochę dalej.....

Och jooooo

Ania ale "tegocisz". No nic nie umknęło Twojej uwadze. Jestem "wycelebrytowana".
I jak ja teraz mam żyć?
Muszę zapytać Madżenkę - ona mi powie.
A propos Madżenki: mam jeszcze takie zdjęcie: Agnieszka łapie się za głowę, Irena ręce do nieba wznosi (o czym Marzena opowiadała?).


I mam jeszcze portreciki:

Gabrysia:

Iza:


Marzena (czemu nie postawiłam ławki???), przysiadła na tzw. roczniaku:

Piękne relacje i Ani i Izy. Na dalszy ciąg Izy czekam z niecierpliwością i ciekawością.

Anek ,

Pszczelarnia napisał(a)

Ania ale "tegocisz". No nic nie umknęło Twojej uwadze. Jestem "wycelebrytowana".
I jak ja teraz mam żyć?
Muszę zapytać Madżenkę - ona mi powie.
A propos Madżenki: mam jeszcze takie zdjęcie: Agnieszka łapie się za głowę, Irena ręce do nieba wznosi (o czym Marzena opowiadała?).

O rety , o czym ja tak perorowałm, że Aga się za głowę łapała???

też nie pamiętam o czym

Upssss też się śmieje.... ale też nie pamiętam......

to było już po ognisku, bo przed ogniskiem siedziałam po drugiej stronie stołu

próba; tworzenia-wysyłania-filmików

kanapa...w powietrzu......
http://www.youtube.com/watch?v=OH4IGGp9JTM