Reszta ogrodu Dominiko tak jakoś się chyba ma do tej nowej jak to jakoś ogarnę to wezmę od córki aparat i coś pofocę może dojrzysz jakiś wspólny element Pozdrawiam!
Dzięki Moniko, ale cóż to znaczy w porównaniu z tym, co w Twoim ogrodzie oglądam, który to ogród jest skarbnicą inspiracji dla mnie ( ale pewnie nie podołam) Pozdrawiam wiosennie sąsiadko!
Wiunia. No przecież pięknie jest! Linia idealna, roślinki ładnie dobrane, rh posadzone! W ogóle nie martw się tym, ze chłodno było kiedy posadziłaś. Przecież bryła korzeniowa schowana, a chłodek nie taki znowu straszny. Te rośliny stoją w szkółkach i też muszą sobie poradzić. A stópek się im nie okrywa
Martuś dziękuję, że zaglądasz wiesz, staram się jak mogę, a zbyt wiele to nie mogę byle do przodu. Niech tylko wzejdzie trawka na tym łysym kawałku i innych placykach to będzie jakoś tak wyraziście wyglądało - mam nadzieję a mój M sam zaproponował, że co m-c jakieś skromne (ale zawsze) fundusze będzie mi wręczał na roślinki, bo całkiem fajnie zaczyna to wszystko wyglądac, nawet zgodził się na jakieś drzewka, o których nie chciał słyszeć Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego weekendu!
Zaglądam, bo lubię I kibicuję Mam dokładnie taki sam układ z Mężem. Rośliny przecież szybko rosną. Z czasem będziemy same produkowały sadzonki, dzieliły kępy traw i żurawek Ogród powstanie - prędzej czy później, ale powstanie. I będzie cieszył. Wiesz to! Uściski zostawiam i zmykam.
Wiuniu, piękne Ci rabatki wyszły Jak tam miłorząb?? Mój chyba jednak przeżyje.
Dziś go oberzałam z bliska, nie jest wprawdzie taki jak Irenki, ale widać, że żywe ma gałązki.