No to trochę zaplanowałaś, udało Ci się wszystko zrobić?
Myślę, że pozbycie się obrzeża z kostki to dobry pomysł, fakt będzie łatwiej przy koszeniu.
Czy wcześniej robiłaś już kanciki? Niedługo zakwitną forsycje i zabieram się za trawnik. Też chcę robić kanciki. Wycięłam na próbę kawałek darni,ale włożyłam spowrotem. Mam wątpliwości czy między krawężnikiem, a trawnikiem po wycięciu brzeg trawy nie będzie usychał?Jak sądzisz?
Dzisiaj w L była nowa dostawa cyprysików i jeszcze tańsze niż ja kupiłam, bo po 9,80. Chciałam dokupić, ale już mnie mąż ograniczył. Wracaliśmy z szkółki, więc w bagażniku już miałam zakup. Ale chyba jeszcze te cyprysy dokupię, piękne były

Cześć Mirelko!!!Niestety, nie zrobiłam wszystkiego, ponieważ plany trochę mi się pogmatwały ale za to zrobiłam oprysk na tuje z pinivitu, bo się bardzo martwię czy tym moim "księżniczkom" za bardzo w korzonkach nie poszarpałam i teraz do nich gadam, żeby były dzielne jeszcze trochę można by w ogrodzie podziałać ale jakoś zimno się zrobiło. Robiłam już kanciki i ładnie to wyglada dlatego w środku ogródka będzie bez obrzeża jak już wspomniałam wczorajBrzeg trawy po wycięciu nie będzie usychał, pewnie poczytałaś jak to zrobić więc spokojnie będzie git a do L dzisiaj nie dałam rady dotrzeć niestety
Pozdrawiam !!!

Pozdrawiam Wioletko

Wiuni dzielnie działasz
Poczytałam i jetem już chyba na bieżąco .
Odwiedzasz rodzinne strony na Święta ?

ewa004 napisał(a)

Wiuni dzielnie działasz
Poczytałam i jetem już chyba na bieżąco .
Odwiedzasz rodzinne strony na Święta ?

Niestety nie, ponieważ do mnie zjeżdżają córcie na Święta - ale może w maju
Pozdrawiam i ściskam

To wspaniale wykorzystałąś wolny dzień, opuszki co prawda biedne, ale serce szczęśliwe przypomniałas mi o przesadzeniu bergenii, nie pasuje tam, gdzie rośnie, zatem mus przemyśleć, gdzie ja dac, bo ja juz nie mam miejsca

Hej hej. Co u Ciebie? Działasz dalej w ogrodzie, czy zbierasz siły? ☺

Milka napisał(a)

To wspaniale wykorzystałąś wolny dzień, opuszki co prawda biedne, ale serce szczęśliwe przypomniałas mi o przesadzeniu bergenii, nie pasuje tam, gdzie rośnie, zatem mus przemyśleć, gdzie ja dac, bo ja juz nie mam miejsca

Moja bergenia właśnie z tego samego powodu została przesadzona
mam zamiar jeszcze dosadzić kilka sztuk jak zdobędę gdzieś w szkółce, bo moje już podzielone( zrobiło się 4 szt.) ale marzy mi się troszkę więcej

MirellaB napisał(a)

Hej hej. Co u Ciebie? Działasz dalej w ogrodzie, czy zbierasz siły? ☺

Mirelko w tygodniu to raczej nie daję rady nic zrobić w ogrodzie jak nie mam wolnego dnia zostaje mi jedynie sobota ale teraz zapowiadają nieciekawą pogodę, zobaczymy?
Może chociaż posypię nawozu pod graby jak zapowiadają deszcz?

Jutro już ma padać.
Popracowałaś ostatnio to teraz odpoczniesz