Świetne rozwiązanie z tym ogrodzeniem. Dałaś odstęp pomiędzy? Na zdjęciu nie widać ile, ale dasz radę tam wejść prawda? Będziesz miała łatwiej do czyszczenia i pielęgnowania. Odrodzą się raz dwa. Nawóz, woda i heja.
Taka siatka bardzo estetycznie wygląda, jeśli są psy. Drewniane płotki gorzej, ale wiadomo ... co nie robi miłość do psa .

Fajnie wymyśliłaś z ogrodzeniem Mój piesek to taki gapcia. Strat w ogrodzie nie ma, tylko lubi smakołyki z kompostu wyciągać No i co nieco na trawniku się zdarza, niestety. Chodzę i zbieram...
A ile masz piesków Wiolu? Z liczby mnogiej wnioskuję, że co najmniej dwa

Dobre określenie z tą kupą
Jutro pokaże Ci fotki moich płotków.
Dwa miejsca mam na razie ogrodzone, ale za chwilę będzie więcej

Mirelko, a czym grodziłaś?

Myślę, że tujki bardzie łyse z powodu płotka co był niż z powodu psów... są dość duże i raczej nie powinen już być takie wrażliwe. ale tak czy siak pies to jednak szkodnik jest w ogrodzie.... Płotek to dobry pomysł.. niestety też dużo ogrodu mam zapłotkowane