Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

hen 23:24, 22 mar 2015

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 4
Monic napisał(a)
Irenko, te robale, które znalazłaś, to chyba larwy chrabąszcza majowego. Ja też mam takie. Nie sposób ich wytępić.
Piękna wiosna u Ciebie!
Najważniejsze, że jesteś już i wróciłaś z dobrymi wieściami o zdrowiu! Cieszę się, że wyniki są dobre!



Można spróbować powalczyć z pędrakami Larvanem ( nicienie przenikające do szkodnika i niszczące je) naturalne i jeszcze skuteczne.
____________________
Mam na razie do zagospodarowania 47 arów, jak się z tym uporam, dalsze 54 czeka.:-))
makkasia 23:44, 22 mar 2015


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Irenko ogród żyleta, chyba jako pierwsza masz już tulipany, za które dzikuję...u mnie nieśmiało pokazują kolor hiacynty
Misia jest niesamowita i 10 cm nie mogę sobie nawet tego wyobrazić. ściskam Cię kochana dobrej nocy
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
Pamajo 23:52, 22 mar 2015


Dołączył: 20 wrz 2014
Posty: 174
Irenko, dziękuję za zdjęcia Jacka i fiołków (to moje ulubione kwiaty). Są takie niepozorne a obezwładniają zapachem.
Piękną wiosnę masz już w ogrodzie.
Moje hiacynty sadzone jesienią dopiero wypuszczają listki. Coś je niestety "podżera" bo listki przypominają ser szwajcarski a i czubki kwiatów też wyglądają na wygryzione. Jak się ociepli wykopię najbardziej zniszczone i zobaczę co w ziemi piszczy bo chcę tam dosadzić mieczyki abisyńskie.

Ciężkie to "ogrodniczkowanie", jesienią pod wpływem Ogrodowiska nakupiłam cebulek i podekscytowana sadziłam a teraz jakaś wredota robi sobie z moich hiacyntów stołówkę.
Nic to, jak mi nie wyjdzie z cebulowymi to będzie doniczkowo. W przyszłym tygodniu kupuję hortensje i będę za przykładem Szefowej hodować je w donicach.
Wbrew prognozom na ten tydzień pozdrawiam cieplutko.

P.S. Psinka cudna. Wszystkie psiaki jakie miałam też były "schroniskowe".
____________________
Jola
Madzenka 07:01, 23 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Irenko widzę, ze Twoja forsycja jeszcze w pakach. Czyżby zimniej u Ciebie było niz na północnym -wschodzie? W niektorych ogrodach forsycje w takim stanie jak Twoja były juz dwa tygodnie temu. Wiekszość juz u ans kwitnie, ale widuje takie odmiany ktore jeszcze nei wystartowaly
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
waldek727 10:47, 23 mar 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Ja Irenko przesyłając Ci pozdrowienia resztę słów zamienię na taką pogodną nutkę dla Ciebie.
https://youtu.be/kdZolhyQEpI
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
ewakatowice 18:51, 23 mar 2015


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Irenko, dopiero teraz przeczytałam jaką drogę przeszłaś i wiem jak trudna jest to droga. Silna jesteś i tyle w Tobie energii, muszę przychodzić do Ciebie jak będzie mi źle bo jesteś wyjątkową kobietą
Ja jestem na jej początku, po operacji a w trakcie chemioterapii i niestety jeszcze mam zaplanowaną radioterapię wraz z jednoczesną immunoterapię w cyklach 18 razy co trzy tygodnie ale co tam potem tylko hormonoterapia 5 lat

Ściskam i idę oglądać wiosnę u Ciebie i Twoją radość
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
KasiaWB 19:03, 23 mar 2015


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
alo Irenko piękna wiosna u Ciebie i maluch słodziak weranda w domku i fotele wspaniałe
u mnie dopiero cokolwiek z ziemi wychodzi, a cięcie hortek i miskantów może za tydzień lub dwa, bo strasznie zimno
ściskam serdecznie!
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
iwonaal 19:15, 23 mar 2015


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Ja też mam te paskudy, brr
____________________
Zakochana w ogrodach
Mala_Mi 18:51, 24 mar 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Irenka, u mnie te paskudy też są... to rolnice... ot taki los ogrodnika.. jak nie urok to co innego.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kasiek 20:17, 24 mar 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Przepiekna ta wiosna u Ciebie, i tyle kwitnie, faktycznie jakby co najmniej był juz początek kwietnia

Czytam Twój wątek, to co przezyłś.. nie wiedziałam jakich uzyc słów... ale widze że wiecej jest osób z przezyciami... takich jak my...
Ja miałam 29 lat kiedy dowiedziałma się że mam 50% szans na przezycie a 70% na sparalizowanie całej prawej strony. Tetniak mózgu, nieoperacyjny tradycyjną metoda przez trepanację.. urodziłam właśnie dziecko, nie pozwoliłam się kroić od razu, wyznaczyłam sobie 3 miesiące karmienia...spisałam testament, kazałam mężowi powtórnie się ozenić by ktoś mógł wychować nasze dzieci... Tylko twarz mojego niemowlaka sprawiała że nie oszalałam z rozpaczy, musiałam byc silna dla mojej rodziny...
To są przeżycia których nie zrozumie nikt kto nie przeszedł podobnej ścieżki.. Uczy pokory i uświadamia jak łatwo można wszystko stracić. Ale jeżeli się uda - to człowiek niegdy juz nie bedzie taki sam, życie nabiera bardzo głębokiego sensu, każda chwila jest jak dar od losu. Dzis zaden problem nie jest dla mnie tragedią, bo nie mam w iększego przezycia jak pożegnanie własnej rodziny na progu sali operacyjnej. I choc nie życzę nikomu takich przezyć to... widze w tym wspaniała rzecz - choćby nie wiem co - dziś zawsze jestem zdania że życie jest piękne - chośby dlatego że trwa....
Trzymaj się ciepło, siła i radość jest teraz z Tobą, ciesz się wiosną, ogrodem i rodziną
Pozdrawiam serdecznie
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies