Justyna - spróbuję z latarka
Marzena - młode gałązki przemarzają ale i tak idą do ścięcia

U nas w Rzeszowie milinów widziałam sporo... u mnie rośnie od strony zachodniej, ale ma też śwatło i od południa... i od północy (druga połowa) ..
Marzenka - ja to pójdę chyba do wariatkowa, a fitnes to mam umysłowy... mam skończyć robotę... chciałabym coś w ogrodzie zrobić, by w końcu posiać trawę przed zimą.... i na razie nie mam ani po polsku, ani po angielsku..... chyba mnie zaraz trafi..... ależ sobie narozrabiałam... jedno okienko małymi literkami przegapione... i walczę już tyle godzin....
eMuś też wypowiada sie w kwestii ogrodu.. i stwierdził, że mieszana obwódka pomiędzy rabatą a trawnikiem na rabacie to gooopi pomysł... i jutro jadę po kostkę.. będę drzeć to co jest.. i układać. Stwierdziłam, że jednak zielone obrzeże zakopię pomiędzy kostką a rabatą, bo jak nie ma tego obrzeża to przy przycinaniu trawnika na krawędzi kostki... kostka sie przesuwa... a tak trzyma ten plastyk w ziemi..... Ale już wkopałam

Ociachałam sie trawy w przyszłym warzywniaki i okolicach.... (nożyce tępe jak szlag)... i jutro chciałam działać dalej.... trawkę posiać i zlikwidować ten bałagan. ... a tu robota nie skończona.....
Za to wczoraj kupiłam bergenie.. dosadziłam te co rosły u mnie pochowane... i mam kawałek bergeniowy

Na miejscu widocznym...... zgapiłam od Ciebie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.