Aniu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że uda Ci się wyhodować inną jeżówkę. Moje siane w tym roku wszystkie zakwitły, na szczęście przymrozków dużych nie było i teraz są właśnie w pełni kwitnienia, białe i różowe. Niektóre miały takie same przebarwienia jak płatki twojej na tym etapie, ale jednak zróżowiały. Jedynie nasienniki różnią się lekko kolorem, w odcieniach zieleni i brązu. Pozdrawiam.

A co sie stanie z tą piękną macierzanką która tam rośnie????Pewnie nie bedzie pasowała do koncepcji a ponieważ jest piękna to ja przesadz. No i dbaj o zdrówko.

Sprawdzam czy leżysz ...no
Macham

No właśnie Aniu nie możesz przestawić się na szybsze chorowanie

Przedogródek już niemal jest
Szefowa potrafi postawić do pionu Nie wiedziałam że potrafi miotać takimi hasłami
Aż strach, jak by określiła moje wypociny ogrodowe
Zdrowiej szybko,stosuj się do zaleceń lekarza,bo czekamy na happy end tego serialu
Pozdrawiam

Aniu ja tez w łóżku przeziębiona, ale Twoje rewolucje obejrzałam.Ładnie. Zdrówka życzę.

nadrobiłam ...

ale nie wyrabiam !!! ...

i nie fiem co i jak w owym przedogródku zaistnieje ...

wiem, że forum ostro kibicuje ogrodniczkowaniu Ani i Kazka ... i łagodnie acz stanowczo strofuje jedną taką małą Annę z ADHD ... tylko chyba nikt już nie wie czy ona ma leżeć czy sadzić ... za to Dana wie ile musi popić by swej wizji nie utopić a znieść to co zobaczy ...

ja ... jak przystało na pracusia roku wybieram leżeć ... zwłaszcza, ze w kwestii zdrowia muszę być politycznie poprawna ... ...

za to kofam to forum ... czyż robienie przedogródka miałoby tyle sensu i sprawiałoby tyle radochy gdyby w serialu się nie zawierało ? ... dla mnie nie ))))) ... ja już nawet żadnej telewizji sobie nie kupiłam i mam radio tylko ... po co ?

Zdrówka Anek - póki pogoda ładna to żal chorować... pogoń dziadostwo Buziol

To ja sie tak staram u Was nadrobić... a tu znów towarzycho przyleciało gonić mnie do łózka/gonić do kręcenia serialu**** (niepotrzebne skreślić)..... poddaję się.....

Przykutych do łózka pozdrawiam , nie przykutych chlip, chlip chlip..zazdraszczam...... u nas dziś lato było.. w cieniu +22.. i co mi z tego

Zmykam kurować się.

asc napisał(a)

To ja sie tak staram u Was nadrobić... a tu znów towarzycho przyleciało gonić mnie do łózka/gonić do kręcenia serialu**** (niepotrzebne skreślić)..... poddaję się.....

Przykutych do łózka pozdrawiam , nie przykutych chlip, chlip chlip..zazdraszczam...... u nas dziś lato było.. w cieniu +22.. i co mi z tego

Zmykam kurować się.

Anek no bo my koffamy Ciem i Twój ogród - no to mus tu być. Potrzebne pogrubiłam bo nie umiem niepotrzebnego skreślić