Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 15:27, 24 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Loosiuu napisał(a)
To milin amerykański Campsis radicans 'Flava' Ja mam czerwony 'Flamenco', ale gdybym miał jeszcze raz wybierać chyba zdecydował bym się na żółty.

Już Ci pisałam, że ja bym wybrała odwrotnie Czerwony bardziej widoczny... a ja taka kokoszka
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Marysia 15:28, 24 lis 2013


Dołączył: 23 lis 2013
Posty: 152
Dziękuję za odwiedziny i za rady, a zmiany pragnę wprowadzić na wiosnę
____________________
Mój skromny ogródek
Mala_Mi 15:29, 24 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
grazyna napisał(a)
Ach dziękuję Filipie


Grażyna, Filip dobrze Ci napisał
Mercedes był do kupienia w lepszej cenie niż BMW
A teraz uciekam, bo zaraz obiadu nie będzie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Loosiuu 15:29, 24 lis 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Dla mnie zbyt widoczny czasami... Machniom?
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Mala_Mi 16:40, 24 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Loosiuu napisał(a)
Dla mnie zbyt widoczny czasami... Machniom?


Machniom
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 16:43, 24 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Z wczorajszych fotek zapomniałam pokazać jeszcze trzmielinę oskrzydloną, bardzo je lubię Miałam dwie, ale jedną mi zjadł karczownik, wsadziłam patyka bez korzeni do ziemi.. i jeszcze żyje, a to juz chyba 3 lata.. tylko dużo mniejsza od tej nie pogryzionej..


Widok bliżej


I najbliżej..... a za oknem deszcz dzwoni jesienny...brrr

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Celina 16:53, 24 lis 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Półtora dnia mnie nie było, a tu tyle czytania!

O maaaatkoo!! jak Ty na tych nartach zakapiasz!

Góry mam blisko ,ale nigdy nawet nie pomyślałam ,aby spróbować i dechy założyć.!!

ale kto mnie tam wie...

Limuzyna dla następcy tronu wybrana

Dzieło kostki i młota bardzo OKI ! Naprawdę fajna robota.
____________________
Celina - Moje poletko
boguslawa_ma... 18:00, 24 lis 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Ładna ta trzmilina-pierwszy raz widzę...to zn. że mało widziałam...
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
Joanna___ 18:09, 24 lis 2013

Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 452
Aniu,
babska instrukcja obsługi młotka gumowego super
Ale czy Ty kobieto możesz mi jeszcze coś wytłumaczyc?
Dlaczego kostkę układasz na piachu a nie lekko wkopaną w ziemię? W czym to jest lepsze?
Niestety na serio pytam.....boszszeeeeee......
____________________
Tamaryszek 18:09, 24 lis 2013

Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 430
Witaj Aniu! Jesteś przesympatyczną gadułą, bardzo fajnie czyta się Twoje ogrodowe opowieści. A jedynym minusem jest to,że niestety, nie udało mi się przeczytać wszystkiego...Wiem teraz na pewno,że zwiedzałam już Twój ogród, nawet pergolę przy tarasie mam wklejoną w swoim folderze : inspiracje.
Historia powstawania Waszego ogrodu niesamowita! Misiek fajny! Wiesz,że i ja mam takiego Miśka ze schroniska..? Waży 50 kg, także wszystkie problemy rozumiem.
Ścieżkę dla psa wzdłuż ogrodzenia (bo aż rów powstał od biegania) ułożyłam sama z cegły rozbiórkowej.
Ja także (a posturę mamy podobną) sama "buduję" w ogrodzie - właśnie obrzeża rabat (stara cegła), ścieżki, a ostatnio posadzka w Kąciku pod Lipą.
Podziwiam Twoją energię i radość tworzenia, w ogóle radość życia! Ogród jest moją pasją, ale jestem perfekcjonistką i stale się zadręczam ,że coś jest nie tak w ogrodzie. Będę zaglądać do Ciebie choćby po dawkę optymizmu.
Kilka razy wspominałaś o kłopotach z chorobami i szkodnikami, pisząc,że ogrodowa apteczka musi być stale pełna. Powiem Ci,że mój ogród ( 3 300 m2), na słabej , piaszczystej glebie, prowadzę ekologicznie. Nie stosuję żadnych chemicznych oprysków, nawozów sztucznych też w zasadzie nie.
I nie mam problemów ze szkodnikami i chorobami. W zasadzie nic mi nie padło. Jedynie nornice są problemem.
Podziwiam Twoje podejście do ogrodu ! I Twój ogród, stale upiększany, także!
____________________
Pozdrawiam , Tamaryszek http://www.ogrodowisko.pl/watek/3042-wizytowka-moj-swiat
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies