Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

zbigniew_gazda 21:28, 26 lis 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11212
Aniu kamory niesamowite. Też jestem ciekawy jakie ich przeznaczenie. Pudzianowski by się tu przydał do ich noszenia. Pozdrawiam.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Bogdzia 21:30, 26 lis 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ze zdrowiem ogrodu jest jak ze zdrowiem człowieka. Można sie leczyc tylko ekologicznie --ziołami ale czy to na wszystko pomoże? Byłam u Bonifratrów którzy jak wiadomo leczą ziołami i chciałam by nimi leczyli moje ciśnienie. odpowiedz była jedna ,,mowy nie ma, musi pani brac leki" I ogród też gdy nie umie się sam obronic musi brac leki i to niestety te chemiczne również.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
kasiek 21:37, 26 lis 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Kondzio napisał(a)
Nie wiesz znając Anię to weźmie na plecy i je zaniesie hi hi hi przecież ty jesteś taka sama hi hi hi tylko wyższa hi hi hi hi


No toś nam dojechał
Ja i pchacz i dźwig( ze względu na wzrost) w jednym, a potem jojcząca kaleka przez 2 tygodnie.

A kamole super, samej mi się takie marzą...
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Agania 21:43, 26 lis 2013


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
asc napisał(a)
Przyjechały moje kamyczki na działkę.. w końcu po prawie 2 latach dotransportowaliśmy je do siebie.. teraz plebiscyt co z nimi zrobić...chyba, że sprzedam...
Największy waży 1600kg



Pewnie niedługo zaczniesz góry przenosić
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Kondzio 22:06, 26 lis 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
kasiek napisał(a)


No toś nam dojechał
Ja i pchacz i dźwig( ze względu na wzrost) w jednym, a potem jojcząca kaleka przez 2 tygodnie.

A kamole super, samej mi się takie marzą...
hi hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Mala_Mi 22:08, 26 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Na kamyczki i Pudzian chyba by wymiękł Zresztą co mi po Pudzianie, jak i tak nie mam pomysłów na nie ..

Bogdzia , a ja właśnie tak sobie myślałam, że Twój ogród też należy do tych co nie widział chemii.. z wyjątkiem raz do roku przeciw opuchlakom.. on też pod lasem.. tworzy spójną całość z ekosystemem za płotem.. może coś w tym jest???
A ja sobie siedzę i liczę ile ptaków już u mnie sie przewinęło... muszę też je skatalogować... zajęcie na długie zimowe wieczory
Krogulec, jastrząb, wróbel, mazurek, zięba, jer, dzwoniec, trznadel, czyżyk, kos, makolągwa, dzięcioł (nie pamiętam jaki), sójka, sroka, kos, grubodziób, bocian, kaczki, rudzik, jaskółka, kwiczoł, kawka, gawron, sierpówka, sikorka bogatka, szarytka i modraszka, pliszka, kopciuszek, gil, szczygieł, szpaki, bażant... M pomaga ustalić listę.. na koniec dorzucił lisa i dzika ha, ha, ha Mogliśmy coś przegapić.. na razie na liście 33 rodzaje ptaków.. i gołębie sąsiada to 34 I pomyslec, że wydawało się nam, że nas ptaki nie lubią

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
AgnieszkaBK 22:27, 26 lis 2013


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
A kot sąsiadów? Też chciałby być na tej liście....
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
Kasiek 22:41, 26 lis 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Aniu, jestem, zyje, narazie wykonczyli mi neta, ja sie jeszcze nie daje
Kamienie marzenie,serio,ale ja bym musiala dokupic ogrodu zeby sobie chociaz takiego najmniejszego wsadzic Takze normalnie zazdraszczam i juz widze ze dasz rade zrobic z nich cudo Ide poczytac, bo gdzies mi mignela fajna dyskusja
____________________
Bawarka
Tamaryszek 23:06, 26 lis 2013

Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 430
Aniu,
ja po prostu nie wiedziałam , czy nie przesadziłam z długością tekstu... Czy palnęłam coś nie tak..? No bo mam nadzieję,że w moich słowach nie było nic nieprzyjemnego , absolutnie bym tego nie chciała.
Całkowicie się z Tobą zgadzam,że w każdej opinii jest ziarnko prawdy i lubię poznawać opinie innych, również te całkowicie odmienne od moich.

Ale tak naprawdę to w naszej wymianie zdań nie chodzi chyba o różne opinie... Raczej o odmienne doświadczenia.
Ja nie mogę powiedzieć,że się z Tobą nie zgadzam ! Masz inny ogród i ja przecież nie mam pojęcia, dlaczego pojawiają się u Ciebie jakieś problemy. Mogę tylko powiedzieć, co działa w moim i jak szukałam do tego drogi.
Myślałam,że może i jedne i drugie doświadczenia przydadzą się komuś z Twoich gości. Bo ja sama jestem ciekawa, jaka może być przyczyna np. takiej plagi przędziorków, żeby lepiej sobie poradzić, jeśli pojawią się u mnie. Dlatego cieszę się,że mogę czytać historię tworzenia Twojego ogrodu i dowiedzieć się, jak radzisz sobie z kłopotami.

Wygląda na to,że nieco innymi drogami zmierzamy w podobnym kierunku – do pięknych i zdrowych ogrodów. A różnice polegają z grubsza na tym,że Ty na przykład będziesz bronić swoich róż (nawet nie wiem, czy masz róże...) , a ja z nich zrezygnuję, bo nie chcę pryskać ich na plamistość - i tyle.

A kamulce masz świetne! Ciekawa jestem , jak je wykorzystasz.
____________________
Pozdrawiam , Tamaryszek http://www.ogrodowisko.pl/watek/3042-wizytowka-moj-swiat
Tess 23:21, 26 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Ale kamulce!
A dysputy dłuuuuugaśne
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies