Wróble pochowały się w berberysie pod jastrzębiem (i gdzie się da), a sikorki w większości uciekły, ale kilka z obniżonym samozachowniem próbowały ryzykancko podjadać z karmnika przy sąsiednim drzewie.....
Zaatakował ...ale nic nie upolował Z powodów żalu nad sikorkami dobrze, z powodów fotoreportera ..... szkoda Ale taka jest natura... jastrząb też musi coś jeść... dla przyjemności zabijają tylko ludzie i koty... (ups.. zaraz zrobi się dyskusja)
Świetne zdjęcia. I niezły gość. Ania, wiesz, że ja skrzywiona tymczasem jestem i na każde zdjęcie patrzę pod kątem zakupu nowej maszyny do zdjęć Powiedz, czy te zdj. z daleka i te zdj. z bliska to to samo tylko wykadrowane, czy robiliście zbliżenie zoomem?
Wahałam się trochę przed zabraniem głosu, moje argumenty nie należą do popularnych, w tym temacie, ale co tam! Znamy się już kilka dni, najwyżej oberwę po uszach.
Tempo upływającego czasu, to znak naszej rzeczywistości. Globalizacji. Ale godzina nadal ma sześćdziesiąt minut, jak i trzysta lat temu. Każda godzina naszego życia, puszczona samopas pomknie z prędkością światła, ujęta w harmonogram wartości, zwolni i to znacznie.
Próbowaliście spędzić godzinę na rozmowie z pacjentem hospicjum? Albo na powstrzymaniu się od zapalenia papierosa? Godzina modlitwy, godzina ćwiczeń na siłowni, godzina postu...(diety)
To, jak szybko upływa nam czas i jak go oceniamy zależy od nas samych. Od tego, czy dbamy jeszcze o jakieś wartości, czy przyłączamy się do wyścigu. (ostatnio 'wyśćig szczurów' przykuł moją uwagę)
Czuć smrodek dydaktyczny? Nie chciałam, sorry
Agnieszka.... są w tej chwili aparaty foto które są pseudo lustrzanką ..czyli to co chyba szukasz... Foto robione jest lustrzanka z obiektywem Sigma 70-300 ustawionym na 300. Drugie foto jest bez kadrowania tylko z zumem, a to pierwsze to wykadrowane w Photo Scape z tego drugiego.
Ja jestem nemo do aparatury elektronicznej i najczęściej robię foto z automatu.. ale do ptaków przechodzę najczęściej na ustawienia ręczne i sama wybieram co ma być ostre.
Lustrzanki sprzedawane w komplecie z obiektywami maja najczęściej obiektywy tak kiepskiej jakości, że robią zajęcia gorsze niż z kompaktu. Najlepiej wiec kupić korpus aparatu i wybrać obiektyw tańszego producenta o dobrej jakości. My tak zrobiliśmy... na allegro kupiliśmy obiektywy oddzielnie i mamy wymienne. Do tego mam mały compakt na takie wrzucenie do torebki...
Te pseudo lustrzanki ogólnie maja dość mały korpus, mniejszy obiektyw niż zwykłą lustrzanka i są dzięki temu bardziej poręczne nazywają się modułowy.
Masz najlepszą stronę do wyboru aparatu i całego osprzętu. .... http://www.optyczne.pl/index.html?aparat=all&producent=&aparat=all&pix=0&zoom=0&typ=m&szukaj=Wyszukaj&sort=
Zgadzam się w 100 a nawet 200%............. do pierwszej części zdania..
Natomiast co do drugiej części o wyścigu szczurów.... czasami musimy pobiec ze szczurami... i to jest bardzo złożony temat... sama osobiście bym zwolniła, ale mam wybór... rzucić swoja pracę w diabły i pójść na posadzkę najlepiej państwową.. ale gdzie taką dostać??? Zatrudnić się za 1200zł (i też problem z taką) miesięcznie.... moja rata kredytowa na dom jest duużo większa .... z domu mogę zrezygnować.. ale z ogrodu nie... A ogród też kosztuję.... nie mam dużych wymagań w życiu..... nie musze mieć nowego samochodu, przedmiotów czy ciuchów znanych firm.. nawet na tym się nie nam.. dziele przedmioty jak ludzi.. dobre i złe Metka nie ma znaczenia.... Chyba jestem ostatnia do wyścigu szczurów..... nie ten typ.
Prowadząc swoją firmie odpowiadam również za swoich pracowników, za opinię jaka mi inwestorzy wystawią, za sumienność wykonania zleceń...... ... muszę myśleć o ciągłości pracy dla wszystkich.... a to czasami oznacza..... walkę z czasem.... najczęściej nierówną. Marzy mi sie z jednej strony praca na 8 godzin, urlopu, wszystko przewidywalne..a z drugiej.... mam wrażenie, że wybór należy do mnie....
Ale z wiekiem życie ucieka coraz szybciej.... pomimo praw fizyki, że jednostka czasu jest niezmienna i sekunda to sekunda
Troszkę od tematu ogrodów uciekliśmy, ale czasami i inne tematy są potrzebne...... bo kasiorę na przedogródek muszę zarobić I na nowy warzywniak.... i niezagospodarowanie placu po starym warzywniaku..... Wiec wracam do pracy... i do następnej przerwy....
Ania, dzięki. Na tej stronie cały czas buszuję i czytam opinie i testy. Niestety z jednej strony fajna stronka, a z drugiej przyprawia mnie o wściekłość, bo na co się nie zdecyduję to i tak jest zawsze skrytykowane. Naprawdę ciężko cokolwiek wybrać. Nad zakupieniem samego body właśnie myślę i do tego chciałam taki dość uniwersalny 17-135, ale ma tyle zalet co i wad. I co? Chyba tak to się zapisuje ( : )
Z powodów żalu nad sikorkami dobrze, z powodów fotoreportera ..... szkoda 
))))
