Mariusz
20:55, 22 gru 2013
Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Z tego co pamiętam, ubiegłej zimy widziałem przerębel styropianowy zasilany natleniaczem - tak też pisała Ania. Piszę, bo chce się podzielić jak ja załatwiam sprawę przerębli na zimę. Montuję natleniacze, które działają na minimum dwa kamienie. Choć w zestawie przeręble są, to usuwam je. Kamienie napowietrzające podwieszam wyżej aby zbytnio nie pociągały cieplejszej wody z dna, tym samym wychładzając ją. Wężyki wstawiam pod lód, a te które muszą iść na zewnątrz przykrywam, wówczas powietrze nie skrapla się, co mogłoby doprowadzić do zamarzanięcia wężyków.
Pozdrawiam w ten piękny przedświąteczny czas

____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród