reni napisał(a)

Witaj Aniu...ale mam zaległości. Piękna wiosna u ciebie

Renia ... żadne zaległości.... było takie zimowe ble, ble, ble.. na przetrwanie Widzę, że pokazujemy ten sam asortyment
Tylko moja forsycja to malutka przy Twoich, ale i tak cieszy..


Czosnki przerastają kule bukszpanowe, jak będzie brzydko, będę wykopywać.. tylko jak ja wygrzebię ten kamyk??? Lepiej zostawić jak jest..


Pigwowce też w kwiatach.. czyli moja Gienia zaczyna kwitnąc..

ewsyg napisał(a)

Sasankowo i kąpielowo, słowem ślicznie

Ślicznie bo pogoda wiosenna..
Była rzeczka krokusowa...


teraz są tulipany wczesne.. a potem będą Baleriny, a potem liliowce..

I dzikie stokrotki... kwitną od jesieni ..


Tulipki wczesne i narcyzy.. a raczej resztki


Tu o dziwo nawet kilka sie uchowało..


Tulipanki botaniczne... takie pokazywałam ,ale nie z tego miejsca

Mala_Mi napisał(a)

Renia ... żadne zaległości.... było takie zimowe ble, ble, ble.. na przetrwanie Widzę, że pokazujemy ten sam asortyment
Tylko moja forsycja to malutka przy Twoich, ale i tak cieszy..


Czosnki przerastają kule bukszpanowe, jak będzie brzydko, będę wykopywać.. tylko jak ja wygrzebię ten kamyk??? Lepiej zostawić jak jest..


Pigwowce też w kwiatach.. czyli moja Gienia zaczyna kwitnąc..

Oj,Aniu...
Fakt moja forsycja jest spora,za spora... po przekwitnięciu muszę ją ujarzmić

Druga strona różanki poszerzona.... i obsadzona.... mam wątpliwości czy przetacznikom i dzwonkom ze szkółki Finkowej nie będzie za ciemno jak róże dostana liście... ale jak coś będzie nie tak, to przesadzę..
Teraz jest kawałek rabatki


Z pilnych strachów na wróble to moja wsiowa rabata, ale tam musi wszytko podrosnąć, bo nie wiem gdzie co rośnie.. niech straszy...

I codzienny zachwyt nad grujecznikiem i azalią.. na prawo mam górkę, która miałam zlikwidować.. ale wyciepałam trawy i posadziłam lawendy..


I grujecznik z drugiej strony... mieni sie kolorami w słoneczku



I oczywiscie zachwyt nad ciemiernikami. Ale ile można je pokazywać.

Renia - ale forsycje lubią cięcie Mąż do mnie dziś mówi, że nasza forsycja w tym roku pięknie kwitnie... chyba pierwszy raz..
No cóż kwitnie pierwszy raz, bo ją w zeszłym roku w nerwach pociachałam Urosło to wielkie.. i kwitnie byle jak.. a u sąsiadki ślicznie.. pomogło

A na koniec dziura mojego Miśka... nasypałam tam ziemi z doniczek.. by nie dźwigać... i wygląda z daleka lepiej... zlikwidowałam wszystkie kwiaty doniczkowe z zewnątrz.. będą tylko 3 donice Geirczusiowe.. i skrzynki z pelaśkami na oknach... koniec zbieractwa skorup. Ja sie do tego nie nadaję.

Ale ostatnio piękne zdjęcia robisz!!!
Jakiś aparat nowy masz? Czy ja się wcześniej tak fotkom nie przyglądałam?
No superanckie!!!

Aniu kwitnące hiacynty i szafirki cudne, muszę dokupić hiacyntów...
Myślisz że nocne przymrozki nie zaszkodzą nicieniom??? Bonie wiem czy jeszcze czekać czy już czas i fora ze dwora...
Wyszły mi dwie korony, chyba

Zdjęcia przecudnej urody...znowu mnie zaczarowałaś...
Pozdrawiam niedzielnie.

wszystko u Ciebie szybciej kwitnie ja dopiero czekam na hiacynty i tulipany, a i piękne zdjęcia gratuluję.