Melduję, że dziś fotki "bendom".. zapraszam wieczorkiem..

Ewolucje na dachu , metamorfozy, wszystko widziałam, ogród pięknieje jest bardzo ładnie

Anek, obejrzalam pismo obrazkowe i ja nie wiem jak Ty to wszystko ogarniasz. Chyba jestes kosmitka
Melduje, ze ruszyla tojesc od Ciebie. Dziekuje Aniu bardzo bardzo

Laskotki dla Muminka, buziaki dla Ciebie Kobieto ze Stali

Wpadam od czasu do czasu a tu normalnie czyli ruch jak we młynie. Pooglądałem wspomnienia i metamorfozy. Bardzo mi się podoba ta laska co spaceruje po wieńcach.

Jestem na bieząco. Komentarza nie napiszę bo i tak wszystkiego nie da sie skomentowac , pedzisz jak trąba powietrzna tyle tylko różnicy że za Tobą zostaje porzadek .

Aniu tylko kilka stron wstecz obejrzałam, ale czytam, że znowu zmiany szykujesz.....a kiedy urlop? Szacun Kochana, szacun

O jacie ....ja nie mogę bo się zaraz rozchoruje z zazdrości ale wpadnę jednym okiem kuknąć jeszcze wieczorem na fotki

Bardzo łatwo grzebać w piachu,
Ale spróbujcie kiedyś sami
wykopać coś z gliny rękami.
W dodatku zróbcie to z precyzją,
inaczej bez korzeni rośliny zgniją.
A w tym ogrodzie jest ogrodniczka,
Co nie potrzebna jest jej doniczka.
Rośliny przesuwa "sześcianami".
ani się ziemia nie osypuje,
ani korzonek się nie zepsuje.
Na nowe miejsce jadą rośliny,
z "rodzimą ziemią", jak te hrabiny.
A wszystko to, kochana Pani,
Dzieje się u Małej Mi - Ani.

Haniu

czekam na te fotki .........