Aniu jutro Ci się postaram wszystko o tej plamistości napisać, dzisiaj już słabo widzę.
Będę pamiętać!

Anek u mnie wczoraj tak lało i w czwartek też Wszystko tak leżało, musiałam lilie przywiązać do pali i teraz jak więźniowie przy słupkach stoją
Dzisiaj już pięknie było. Julcia obiecała pogodę przywieźć ale już od rana świeciło Spotkanko u Kindzi superowe było a ja mam zaległości i tyle

Hej! Pismo obrazkowe obejrzałam! Uwielbiam to, ze u ciebie dużo wszystkiego!
U mnie deszcze tez połamała roze i inne
Pozdrowka!

No to może jutro będzie i u mnie ładnie.. też co się da powiązane, ale nie mam tyle podpórek, aby wszytko wiązać.. no i wiązane wygląda brzydko..
Lucifer trochę podparty... się trzyma, ale pokłony bije prawie do ziemi, gdyby nie podpory to by poległ..

Acha, przywrotnik ścięty 2 lipca wygląda już tak.. i te młode listki lubię najbardziej



A tak po ścięciu

Ja musiałam ostróżkom łebki obciąć bo się im szyjki połamały.Dobrze że już przekwitają bo bym ryczała

Piękny ten Lucifer, u mnie nawet pędów kwiatowych nie widać Czy on mi w ogóle zakwitnie?

Mala_Mi napisał(a)

No to może jutro będzie i u mnie ładnie.. też co się da powiązane, ale nie mam tyle podpórek, aby wszytko wiązać.. no i wiązane wygląda brzydko..
Lucifer trochę podparty... się trzyma, ale pokłony bije prawie do ziemi, gdyby nie podpory to by poległ..

Lucifer to oficjalna nazwa?, nie znam tej rośliny a bardzo mi sie podoba

Lucifer z tymi kroplami deszczu świetnie wygląda....buziol na niedzielę

Lucyfer prześliczny .. Z wyglaconego przywrotnika sie uśmiałam .. Echh. Tak los ogrodnika ..raz jest piknie a raz bleeee

Melduję ,że ma być crimson.. Szczepiony na pniu , wolno rośnie w naturze kolumnowo , w kulkę strzyc mam w planie..ale nie kupiłam bo kobita przez telefon mi żle podała... Tzn podała cenę crimsona a potem się okazało ,że to nie crimson tylko royal red..tez czerwony , podobny..ale wieeelki , szybki przyrost wielgaśne liściory.....a crimson owszem był ale szczepiony na 140 cm.. Więc nie kupiłam ..ale kupię

Ściskam