Piękny ogród, super energetyczny. Nie wiem gdzie tej energii więcej, w Twoim ogrodzie czy w Tobie. Żadnej sztuczności- jakbyś przyjmowała nas wszystkich od zawsze.

Nie ma co szukać kolejnych określeń- po prostu rewelacja.

w sobotę zdarza mi się wybudzić zbyt rano z automatu niejako po całym tygodniu ... ale to w sobotę ... w niedzielę wypijam kawę z końcówką DDTVN ... ale dziś 7.55 przeparadowałam z kołderką do tv ... i nie żałuję bo najbliższy mi ogród (jak zawsze wspominam dosłownie ) był tego wart ... żałuję, że ekipa docierała do niego w jego mniej spektakularnych momentach ale jak widzieliśmy na ekranie to zupełnie obrazowi ogrodu nie zaszkodziło !!! ...

aleeeeeeeee możesz mnie Anek zrobić co chcesz fikający w stawie najsłodszy Muminek jest absolutnym gwoździem programu ...

Anek ... Kazek wielkie brawa ... i dumnam, że miałam ten zaszczyt i byłam gościem w tym Waszym małym raju ... a moja aleja ... no cóż mozna się pobuczeć jak się ma taką Aleję !!! ... dziękuję

Mała Mi gratuluję...z wielką przyjemnością zasiadłam dziś przed telewizorem...super wyszłaś i pięknie przedstawiłaś swój ogród...gratuluję

Mala_Mi napisał(a)

Dziewczyny porażka....... źle podane nazwy roślin!!!!!!!! Ktoś pomyśli, że ja nie wiem co mam......

Klon to nie Faassen's Black tylko Crimson Sentry
Kalina to nie Watanabe (nawet jej nie pokazali) tylko Eskimo
Jeżówka też ostatnia pomylona.

Wszyscy, którzy znają Twój ogród wiedzą, co u Ciebie rośnie, bo regularnie nas z tego edukujesz Rzeczywiście przez to pomyłki rzuciły się w oczy, ale.... to pomyłki producentów, a nie Twoje.
A prawdziwą Watanabe mam dzięki Tobie

Ania, Kazek, Muminek - GRATULACJE!!!
Ile te hektary i gatunkowa różnorodność kosztują pracy - ale efekt zapiera dech!!!
Aniu wypadłaś bardzo naturalnie i prawdziwie, ale bez obrazy - Muminek jest the best!!!

P.s. Waligóra czuje niedosyt, rozsiadł się z kawą, zachwyca się i chce więcej, za krótko mu, będzie oglądał powtórki, jest zachwycony i ogromnie was podziwia, koniecznie kazał swoje zachwyty napisać

Gratulacje! Telewizor z nadmiaru energii prawie że eksplodował! Ale żeście się w jednym momencie zgrały z Majką bluzeczkowo.
Jak dla mnie trochę za krótko, na takie duże ogrody to odcinek 45 minutowy wskazany.

I ja się dopiszę, choć się nie znamy.
Nic nie wiedziałam o dzisiejszym programie. Całkiem przypadkiem włączyłam telewizor dziś rano, w połowie programu.
I widzę Maję i znaną ze zdjeć buzię. I myślę, to Mała Mi, czy nie. Ale wystarczyło kilka chwil aby mieć pewność - ten temperament, uśmiech, fachowość. Wspaniale wyszło. Zaraz poszukam i obejrzę program w całości.
Ogród przepiękny, z tych zaczarowanych. Pełen insporacji, kolorów, faktur.
I klimatu.
Chciałabym tez zwrócić uwagę na zaangażowanie i znajomośc tematu pana domu. Piękna robota z tą kalapą. Razem można więcej.
Pozdrawiam

Milka napisał(a)

P.s. Waligóra czuje niedosyt, rozsiadł się z kawą, zachwyca się i chce więcej, za krótko mu, będzie oglądał powtórki, jest zachwycony i ogromnie was podziwia, koniecznie kazał swoje zachwyty napisać

A wiesz jaki ja mam niedosyt.....
Zamiast pokazać pięknie kwitnąca Watanabe, pergolę z wisterią obsypaną kwiatami, inne rabaty z bylinami (nie pokazali nawet połowy rabat)...to sto razy pokazują przekwitła rabatę z powodu której mało zawału nie dostawałam, bo po deszczu wszytko się wyłożyło i zniszczyło czy różankę na której jest ostatnia lilia z kilkudziesięciu w stanie agonalnym.. Rozumiem, że nie mogli przyjechać wtedy kiedy ogród kipi kolorami.... ale to co było można było lepiej.
Wielkiej rabaty z kwitnącą werbeną też nie pokazali... a moim zdaniem warta była pokazania...
To przeżyję... wgląd w ogród był.. głos mam skrzeczący jak żaba, tego nie zmienię... ale pomyłki w nazwach roślin to złe świadectwo nie dla mnie.

Na samym końcu to nie moja synowa tylko moja chrześniaczka Basia Na wakacjach u ciotki.
Na spokojnie obejrzę jeszcze o 9.....

Aniu super, no nie mogło być inaczej
Ogladałam z dzieciakami... i tylko... o to te ryby... ale duże... a to drzewo co się wspinałem.... Karol Cię bardzo pamięta

Pozdrawiam i gratuluję