Dech mi zaparło na widok tych fiołków!!! Są przepiękne! Wogóle oglądam te twoje wiosenne rabatki i tylko wzdycham och i ach takie śliczne )
Dzięki, też je lubię, są takie wdzięczne, jak kwitną... Nawet mi nie przeszkadza, że muszę je trzymać w ryzach...
Wydaje mi się, że to fiołki rogate, ja też się nimi kiedyś zachwyciłam na spacerze i dostałam malutką sadzoneczkę, teraz rozeszły się po ogrodzie i robią mi niespodziewajki
A jak je posadzić, bo jakoś tego nie widzę... Żurawki, tak, to mi pasuje... Ale powiedz, jak te Thuje widzisz...??? I te kamienie, usunąć, czy zostawić... ? Te małe zostawić, duże usunąć, czy jak... ? Napisz, co TY, byś zrobiła, GOSIU...
Pomiędzy pniami jałowców ale nie przy siatce całkiem tylko bardziej z przodu thuja aurea nana lub tawułą japońska cięta w kulkę a najniższe piętro żurawki.
Zmartwiłaś mnie tylko wiadomością że berberysy tam nie dały radę, co się z nimi stało?, przecież one bardzo odporne są. Napisz ile zostaje miejsca od tych jałowców do kostki, może trzeba trochę poszerzyć to miejsce, lepszej ziemi dorzucić, troszkę przekopać i wtedy plan wykonać, czy jest to do zrobienia?
Ja bym tam kamieni nie dawała raczej bym się starała zasłonić tą siatkę.
Dorotko wpadam z rewizytą i padam na kolana przy tych fiołkach Cudne ! Takie bym widziała u siebie - białe i dużo ! Tak szczerze to zazdroszczę Ci tych jałowców (oczywiście pozytywnie!) u mnie tak bardzo mi brakuje dużych roślin , takich maskujących i robiących klimat ! Uwielbiam takie okazy!!! Pozdrawiam serdecznie i życzę trafinych decyzji co do nasadzeń pod tym jałowcami , Ty wiesz jaki chciałabyś osiągnąć efekt. Podejrzewam ,że tak jak mi trudno Ci podjąć decyzje co i gdzie posadzić, żeby było ok, ja mam z tym zawsze problem
Dech mi zaparło na widok tych fiołków!!! Są przepiękne! Wogóle oglądam te twoje wiosenne rabatki i tylko wzdycham och i ach takie śliczne )
Dzięki, też je lubię, są takie wdzięczne, jak kwitną... Nawet mi nie przeszkadza, że muszę je trzymać w ryzach...
Wydaje mi się, że to fiołki rogate, ja też się nimi kiedyś zachwyciłam na spacerze i dostałam malutką sadzoneczkę, teraz rozeszły się po ogrodzie i robią mi niespodziewajki
Joasiu, to Fiołek biały( Viola alba Besser)... Ten z gatunków zagrożonych w naturze... One się nie zapylają od innych i zawsze mają czysto biały kolor...
A jak je posadzić, bo jakoś tego nie widzę... Żurawki, tak, to mi pasuje... Ale powiedz, jak te Thuje widzisz...??? I te kamienie, usunąć, czy zostawić... ? Te małe zostawić, duże usunąć, czy jak... ? Napisz, co TY, byś zrobiła, GOSIU...
Pomiędzy pniami jałowców ale nie przy siatce całkiem tylko bardziej z przodu thuja aurea nana lub tawułą japońska cięta w kulkę a najniższe piętro żurawki.
Zmartwiłaś mnie tylko wiadomością że berberysy tam nie dały radę, co się z nimi stało?, przecież one bardzo odporne są. Napisz ile zostaje miejsca od tych jałowców do kostki, może trzeba trochę poszerzyć to miejsce, lepszej ziemi dorzucić, troszkę przekopać i wtedy plan wykonać, czy jest to do zrobienia?
Ja bym tam kamieni nie dawała raczej bym się starała zasłonić tą siatkę.
Gosiu, dzięki...
Siatka do zasłonięcia, już mam plan na wiosnę...A poza tym rośnie tam Hedera Helix i mam nadzieję, że się pospieszy...
Berberysom obsychały liście i korzenie, po prostu nie były ładne... Widzisz, Gosiu, ja jestem miłośniczką Berberysów i mam ich w ogrodzie całe mnóstwo, więc chciałam, żeby i tam rosły... No, cóż, nie rosły...
Od Jałowców, do kostki jest 1 m, tak około...
Ziemia tam jest wybrana, bo to pozostałości, po starej nawierzchni były, przed sadzeniem Jałowców wywieziona całkiem nowa, a z upływem lat dowożę mojej kompostowej, jest dosyć zasobna...
Poszerzyć się nie da, przynajmniej na razie... Jak będę kłaść kostkę, to wtedy mogę dopiero...
Podoba mi się ten pomysł z tymi Tujami i Żurawkami... Jest prosty i niebanalny... Już go lubię... Żurawki nawet tam rosną, Tuje też powinny, więc... Do dzieła... Że też mi do głowy takie proste rozwiązanie nie przyszło... Gosiu jesteś Wielka...
Dorotko wpadam z rewizytą i padam na kolana przy tych fiołkach Cudne ! Takie bym widziała u siebie - białe i dużo ! Tak szczerze to zazdroszczę Ci tych jałowców (oczywiście pozytywnie!) u mnie tak bardzo mi brakuje dużych roślin , takich maskujących i robiących klimat ! Uwielbiam takie okazy!!! Pozdrawiam serdecznie i życzę trafinych decyzji co do nasadzeń pod tym jałowcami , Ty wiesz jaki chciałabyś osiągnąć efekt. Podejrzewam ,że tak jak mi trudno Ci podjąć decyzje co i gdzie posadzić, żeby było ok, ja mam z tym zawsze problem
Witaj Wiuniu... Cieszę się, że jesteś...
Tylko z tym przed ogródkiem mam takie dylematy, nic mi się tam nie podoba, do niczego nie pasuje... Te Jałowce są bardzo duże i wszystko przy nich wygląda mizernie i jak sierotka...
Jeśli chodzi o sam ogród, to zupełnie inna sprawa, samo mi jakoś przychodzi i lubię przesadzać, więc też nie ma problemu... Jeszcze gdyby funduszy było więcej, to już byłoby super...
Duże drzewa mam w ogrodzie i nie żałuję... Sosny cudnie pachną, 30 letnia Czereśnia daje cień obok domu, 10 letni Orzech daje cień przy huśtawce...
Tylko ten przed ogródek tak mnie męczy...