Gosiniak napisał(a)

Teraz myślę, że może nawet same żurawki w jednym kolorze by wystarczyły, hyy...może jeszcze ktoś dorzuci pomysł żebyś miała w czym wybierać

Gosiu, jeszcze to przemyślę... Ten minimalizm, jest tam jak najbardziej na miejscu... Wszystko tam już prawie było i nie pasowało, albo nie rosło...
A Żurawki nawet już zamawiam...

Drzewa, drzewa,drzewa .....kocham duże drzewa! Trzymam kciuki za trafiony pomysł z jałowcami

Cieszę się Wiuniu, bo tak sobie myślę, że to wreszcie chyba to... Oby wypaliło na wiosnę...

Widzę,że u Ciebie też dylematy...plany na wiosnę.
Trzymam kciuki za trafne wybory

Znalazłaś rozwiązanie na swój przed ogródek, to bardzo się cieszę i będę cię wspierać i przyglądać twojej pracy.

Gabrysia_ napisał(a)

Widzę,że u Ciebie też dylematy...plany na wiosnę.
Trzymam kciuki za trafne wybory

Tak Gabrysiu, ten nieszczęsny przed ogródek spędzał mi sen z powiek... Tym bardziej, że to jeszcze będzie kostka robiona i jakieś przeróbki przed domem... Ale to miejsce chcę obsadzić już, bo straszy...

Oj...to tak jak ja,też ciągle myśle co zmienić,ale już coś się w tym temacie klaruje,z czego sie cieszę
Ja też miałam posadzone rośliny przed kostką,nawet widać na fotkach jak zaczynaliśmy kłaść kostkę,usunełam tylko z rabaty grys i kore.
My jeszcze jeden podjazd musimy wybrukować ,bo nie zdążyliśmy w sierpniu tego skończyć ( kostka czeka na placu)

Widzę, że walczysz dalej z przedogródkiem? A może to już ostateczna wersja? Ja ze swoją rabatą pod tujami sąsiadów dałam sobie na razie spokój, miałam 100 pomysłów na minutę Czekam, aż coś się skrystalizuje
Śnieżnie pozdrawiam

Natura, to takie bogactwo pięknych roślin, że im więcej propozycji tym trudniej wybrać

Janina napisał(a)

Znalazłaś rozwiązanie na swój przed ogródek, to bardzo się cieszę i będę cię wspierać i przyglądać twojej pracy.

Janino, wspieraj ile możesz, bo cieszę się z tego bardzo...