Grażynko my narzekamy, a co mają powiedzieć szkółkarze, u mnie od początku marca szkółka otwarta, ciekawe czy chociaż jedna osoba ich tam odwiedziła, nawet jak widzę w sklepach rośliny zalegają, wiosna nie przyszła, rośliny nie sprzedają się tak jak zwykle. Mnie ta pogoda denerwuje bo mam do przesadzenia kilka roślin, a wiadomo im wcześniej tym lepiej, boję się że przyjdzie od razu lato, a wiosny nie będzie w tym roku.
Dzięki za motylka- ależ ma kolorki

Nie płakunciaj, nadejdzie, ja już się nie dołuję, choć za oknem makabra znowu- pada a wręcz sypie śnieg.

Ha zobaczymy... Kwiecień ma być cieplutki Mi tam po +15 stopni wystarczy więcej nie chcę na więcej będzie czas w czerwcu

Oby do lata... Bo coś mi przez gardlo nie przechodzi oby do wiosny...

Ja myślę, że po zimie to już tylko lato będzie, cebulowe się pochowają z powrotem i w ogóle w tym roku nie pokażą swojego uroku...a tak na nie czekam, a jeszcze Irenka ich około 1000 posadziła, Madżenka jesienią poszalała u Ciebie rosną...hm nie płakam, ale ile można czekać?

Nawet to + 15 nie podziałało na mnie optymistycznie...