Dziewczyny dzięki za odwiedziny i pochwały wizytówki
Mirella- po raz kolejny mnie zaskakujesz.....mój ogród za wzór...to chyba jednak przesada....ale bardzo miła przesada

U mnie jeszcze dużo do sprzątania, na trawniku i w kamieniach pełno liści, mimo że dopiero sprzątałam, na drzewach jeszcze sporo i ciągle dosypują na nowo. Ale cieszę się z tych jesiennych dni, można jeszcze na dworze trochę popracować, a pogoda sprzyja- piękne słońce u mnie.
Cyprysików nie wiążę, bo od dwóch sezonów nie było u mnie zimy, a właściwie śniegu, więc nie było sensu. Co roku staram się je mocno przycinać, tak jak mi tu polecali, wtedy też stają się bardziej gęste i sztywne. W razie co strzepuję i po kłopocie. Młode są jednak bardziej narażone na wyłamywanie i utratę pokroju, więc jak się martwisz to zwiąż i problem z głowy

Z innymi gatunkami kolumnowymi postępuje się tak samo.
Trawki powiąż i przygarnij dookoła nich korę, będą miały cieplutko
Ania- rozgość się i zapraszam jak najczęściej