Spaceruję po Twoim ogrodzie i podziwiam za każdym razem coś innego. Widoki w każdą stronę ogrodu są perfekcyjnie zaplanowane, wszystko masz pięknie dopracowane. Dziś przykuł moją uwagę trawnik, te wspaniałe kanciki, czy Ty to wszystko sama robisz??? Ja się staram, ale praca zawodowa, dom, rodzina i na końcu ogródek. Nie nadążam, jak Ty to robisz proszę o przepis.
Matko, jak posprzątane! Muszę się do roboty brać, ale takich zdjęć nie zrobię w życiu. Pada i pada u mnie. Nie chce przestać. Ciemno i buro. Patrzę więc sobie tu i podziwiam jak Twój Gosiu ogród nabrał masy, barw i brył. Pięknie masz.
Buczek to purpurea pendula, jest młodziutki i pierwszy raz tak ładnie się przebarwił, poprzedniej jesieni strasznie szybko stracił liście. Rośnie bardzo powoli, dla mnie to duża zaleta.
Ogrody im starsze tym piękniejsze się robią, jak porównuję zdjęcia sprzed kilku lat to sama jestem zdziwiona, bo różnica jest ogromna.
Ostatnio właśnie walczyłam z kancikami, miło że zauważyłaś
Przepis jest prosty to samo co napisałaś tylko w odwrotnej kolejności
A tak na serio to mam na ogród sporo czasu, bo nie pracuję zawodowo. Za to praktycznie wszystko robię sama, od malowania, przesuwania kostki brukowej-(trawnika wciąż ubywa) a skończywszy na sadzeniu i pielęgnacji. Nawet taras sama impregnuję, eM niestety ciągle w pracy. Wszystkim jednak powtarzam, sobie też ogród jest też od odpoczywania a może przede wszystkim Rób powoli ale systematycznie, oczywiście w miarę swoich możliwości- to jest najważniejsza zasada
Pozdrówka