Już widzę oczami wyobraźni jak to lustro nieśmiało sobie kuka z zielonej gęstwiny.

Bardzo fajny pomysł w ogóle z tym lustrem, zwłaszcza, że Wasz ogródek nabierze wtedy dodatkowej przestrzeni.

Strasznie jestem ciekawa końcowego efektu. Lustra mi się bardzo podobają u kogoś w ogrodzie, sama nie wiem czy bym się zdecydowała. Na zimę pewno trzeba je jakoś zabezpieczyć?
A ja też wkrótce będę bawić się w malowanki - tylko że malowanki drewnianej kratki pod mojego przyszłego powojnika