Tak jak pisałam wcześniej w sobotę przygotowałam "mnożarkę" dla c na zimę
1. znowu otworzyłam kompost i wybrałam z dołu trochę dobra, z robaczkami. Tak na marginesie, mimo ze jest już chłodno ruch w interesie był, wcale nie były ospałe i całkiem sporo
2. do starej doniczki wrzucałam podartą tekturę, wytłoczki z jajek, warstwę dobra i znowu tekturę
3. całą zapełniłam materiałem z kompostu
4. dżdżownic było 250+, liczyłam,

sąsiad miał ubaw jak wyciągałam dż, przygladałam się im (bo są naprawdę ciekawe w zachowaniu) i odkładałam na podstawkę.
5. przy okazji ociepliłam kompostownik, tzn włożyłam pionowo między ścianki a materię podwójnie złożony gruby karton, zawsze to jakaś warstwa izolacyjna. Z zewnątrz też jest gruby styropian, a jak jest już zimno to z góry przykrywam starym dywanem.
6. Teraz doniczka na podstawce tak żeby można było zbierać tea (jak powstanie) wylądowała w pralni, nad rurą powrotną c.o. Powinno być im ciepło. Zobaczymy co dalej. Mam nadzieję że będzie cdn.
A tak na marginesie podziwiam tych co robią zdjęcia do forum w czasie pracy. ja się zaparłam ale telefon miałam cały po takiej pracy do czyszczenia.