Mam taki kawałek ziemi, na której chcę założyć wrzosowisko, niestety śnieg nie chce topnieć i nie mam możliwości zrobić dobrego zdjęcia tego kawałak, ale postaram się naświetlić sytuację.
Teraz to wygląda tak




Cały teren na zdjęciu, to takie lekkie wzniesienie. Między trawą- koło wiaty a świerkiem (po prawej stronie) jest murek oporowy z czerwonego piaskowca, mniej więcej tego koloru ( zdjęcie stare, ale mam teraz tylko takie)





Zielony blaszak jest połączony z kojcem dla psa i obsadziłam go w tamtym roku bluszczem, żeby nie było widać, że jest taki paskudny...
Chcę tprzy okazji odizolować się od widoków z sąsiedniego podwórka.

robiłam wstępny projekt- oczywiście odręcznie, bo inaczej nie potrafię



To już jest ;
1- thuja szmaragd- około 1 m wys.
2- thuja danica
3- świerk frohburg
4- miskant- nie znam nazwy, ale wiem, że ma być wysoki
5- sosna- też bez nazwy, taka z długimi igłami...

Teraz to co wymyśliłam:
6- świerk serbski lub choina kanadyjska, chcę żeby były to drzewa szybko rosnące i mogą wyć wysokie
7- trawy
8- rh - mam dwie pod kojcem, ale muszę je gdzieś przesadzić i pomyślałam o wrzosowisku...
9- niskie sosenki np. górska Jacobsen lub humpy lub hvozdany
Pod kojcem musi być jakiś żywopłot osłaniający widok kojca i wnętrza tego blaszaka brrrr - to te siódemki żółte a dziesiątka to może lawenda?


Acha, a te fioletowe i różowe plamy to wrzosy oczywiście

Chciałabym, żeby wszystko było w kolorach: biały, jasny róż, fiolet i niebieski. Dlatego zastanawiam się czy te moje różaneczniki będą tam pasować?
jeden ma takie kolory







Ten ma mało liści- czy to normalne?!?!?!

A drugi ma taki róż, że aż bije po oczach



Poza tym kolor murka....Chciałabym go obsadzić wzdłuż, ale jakim kolorem? Chyba głównie białym?

A może zmienić całkowicie koncepcję kolorystyczną?

Ludzie co robić? Wiosna za pasem a ja w lesie jestem

Ten pierwszy to azalia pontyjska i ma trudny kolor - morelowy jak jest to już mocny róż nie pasuje

Może coś takiego Ci wkleję, to z lewej to plamy wrzosowiska

Danusiu, to może zostawię tylko różową na wrzosowisku a tą morelową przeniosę w inny zakatek ogrodu?

Plan mi sie podoba, tylko nie ma w nim podpisu do roslin- nie wiem co jest co
I dziekuję, że sie odezwałaś

...bo chodzi o to, żeby rośliny dobierać sobie samemu, według upodobań Tutaj Danusia pokazała Ci jak zgrać plamy kolorystyczne i jak to zestawić Analizując projekty Danusi i zdjęcia z realizacji dojdziesz co jest co, przynajmniej w połowie

No i widzisz Gosiu jaki ze mnie nowicjusz...? Myslałam, że ktos mi poda pomysł na talerzu
Chociaż znając moją przekorną duszę, to gdyby nawet tak było, to i tak bym co nieco pozmieniała po swojemu

Edyta i o to właśnie chodzi Każdy dostosowuje ogród do siebie Jednym się podoba kaktus innym hortensja

...ale fajne są te Danusiowie "podkładki" bo dają pewnie obraz

Te Danusiowe podkłady, realizacje, podpowiedzi to od dwóch miesięcy śnią mi sie co noc Mąż zaczyna być zazdrosny

heheheh dopiero "zaczyna być"? Mój po tygodniu powiedziała, że oszalałam