Hej, do domu wróciłam w niedzielę tuż przed północą!
Raniutko pojechaliśmy na działkę, bo moje rośliny cierpiały dwa dni bez wody a gorąco było! Rano podlałam tylko niektóre, wsadziłam białego fiołka /pewnie od Weroniki, bo oznajmiała, że przywiezie/, funkię od Krysi/Krys/ , powojnika bylinowego od Bogdzi. Po południu pojechaliśmy znów, bo trzeba było skosić trawę i podlać rośliny. Dlatego dopiero po 21-ej mogłam wstawić kilka? zdjęć do wątku 'spotkanie u Bogdzi' i wejść na swój wątek.
A tu niespodzianka!
Weroniko, dzięki za zdjęcie. I ja mogę Ci podobną niespodziankę zrobić!