Cześć Marek zachwycona jestem wielością kwitnących kwiatów pięknie kwitną i szybciej u Ciebie, Chopiny i Quenn of Sweden u mnie jeszcze w pąkach Tuscany też, cieplej w tym Przemyślu, w sierpniu mamy spokanie w Rzeszowie u Ani ASC, coś pisała,że zahaczymy o Przemyśl , może i o Ciebie, fajnie by było zobaczyć Twój ogród w realu pozdrawiam

ooo zapraszam oczywiście W sierpniu jestem na miejscu więc wszystko przed nami Muszę sprawdzić rozkład spotkań bo tak do tej pory to jestem aspołeczny heheheh (nigdzie nie byłem na wspólnych spotkaniach a szkoda)

Co do kwitnienia moich róż to ja myślę że miejsce im służy. Rano są w cieniu póżniej od 10.00 do 16.00 wygrzewają się w słońcu i następnie znowu w cieniu. Mikroklimat tworzy też mur w tle i wszystko raczej w przewiewnym miejscu Więc chyba wszystko tak jak ma być?

O to nadarza się okazja,popytać trzeba Anię, wątek Ogrodnik mimo woli

już sprawdziłem i się wprosiłem Sprawdzę tylko czy dereniówka jeszcze się ostała hehhehe

MarekW napisał(a)

już sprawdziłem i się wprosiłem Sprawdzę tylko czy dereniówka jeszcze się ostała hehhehe

Wcale się nie wprosiłeś..tylko skorzystałeś z zaproszenia

MarekW napisał(a)

już sprawdziłem i się wprosiłem Sprawdzę tylko czy dereniówka jeszcze się ostała hehhehe

no Mareczku, sprawdź, bo będę chciała spróbować

Mareczku..nie mam czasu dokładnie studiować Twego wątku...skupiłam się na pobieżnej co 3-ciej stronie z pisma obrazkowego...... wybacz, że tylko tak mogę.....
Powiedz mi, czy ten cały ogród jest Twój prywatny??????? Bo położenie , widoki i sam ogród... podziwiam Tyle razy jestem w Przemyślu a nie skupiłam sie na Twoim wątku, bo już byś miał gościa

Otóż to ogród nie do końca prywatny bo przy muzeum archidiecezjalnym, a ja go uprawiam przy okazji innych obowiązków To takie moje hobby Ale oczywiście zapraszam.

To skoro clematisy, to może też w którymś miejscu na skarpie takie botaniczne w postaci zadarniającej? Ostatnio pod Jelenią Górą widziałam coś w tym stylu.