Edytuję.. wyrzucam zdjęcie które chwilowo zapożyczyłam ze strony - poniżej.
W każdym razie, żeby nie było wątpliwości - pierwsze zdjęcie na tej stronie jest mega podrasowane! Piszę to, żeby za chwilę ktoś inny się też nie zdziwił, tak jak ja dziś po południu. Zresztą zdjęcia zamieszczone przez Monikę i Zuzę mówią same za siebie!
Dzięki Dziewczyny
to zdjęcie z internetu jest trochę podkoloryzowane bo na żywo on nie jest aż tak czerwony. myślę, że to jest admiration tylko musisz mu dać trochę czasu i dużo słońca, wtedy listki będą większe, bardziej czerwone i pojawi się zielona obwódka. Jeśli tylko coś przysłoni mu słońce to szybko zielenieje
A ja polecam moim zdaniem najpiękniej wybarwiający się berberys Orange Ice.
A zdjecia Admiration są często "podkręcone" chociaż na żywo też jest niebrzydki .
Podsyłam zdjęcie moich berberysów Admiration, które rosną w dwóch różnych miejscach. One za jakich czas będą mieć taką żółtą/ zieloną obwódkę na listkach. Ten berberys ładnie się wybarwia w słońcu.
Oczywiście pomogłaś Uspokoiłaś mnie i uratowałaś sprzedawcę przed awanturą, hehe Taka byłam zszokowana tym co mi eM. przywiózł, że gotowa byłam dzwonić do szkółki, żeby powiedzieć co myślę Oczywiście, żeby nie było ... te berberysy które zostały zakupione bardzo ale to bardzo mi się podobają
Tylko po prostu spodziewałam się czegoś innego ...
Obejrzałam sobie ten Ruby Star, o którym piszesz. Bardzo fajny. Ciekawa jestem tylko czy zachowałby kolor w cieniu... Generalnie, zakupione dziś berberysy pozwoliły mi niemal całkowicie pożegnać się z żurawkami w moim ogrodzie. Dostały słoneczne miejsce, pod hortensjami.
Ale mam jeszcze jedno (ostatnie) miejsce z żurawkami. Schowane w cieniu aronii. Tak więc jeślibym się zdecydowała na wymianę, musiałabym mieć coś, co zachowuje bordowy kolor w cieniu. No ale póki co będzie to ostatni bastion żurawek w moim ogrodzie
Pozostawiam moje własne osobiste - już wsadzone Berberys Admiration