Ja też bardzo ciekawa jestem tej magnolii...i cierpliwie czekam na zdjęcia.
Pozdrawiam cieplutko

Margolka napisał(a)

Witam Nikitko, no tak... Byłam to tu, to tam - jak to ja Trzeba było wykorzystać czas, kiedy w ogrodzie nic sie nie dzieje
Teraz juz nie będzie tyle czasu i przyznam, ze ja chyba jako ostatnia na Ogrodowisku zabrałam sie za porządki w ogrodzie

... oj, nie tak ostatnia. Mi w tym roku również się przyspało, ale nadrobimy, spokojnie damy radę...

Magda, zaraz ide sprawdzić, czy przypadkiem już nie kwitnie, bo pogoda przecudna. Wczoraj jeszcze była w pąkach, ale dzisiaj już może...?

Topola napisał(a)

... oj, nie tak ostatnia. Mi w tym roku również się przyspało, ale nadrobimy, spokojnie damy radę...

No damy, damy, tylko teraz trzeba się spiąć i szybko nadrobić zaległości
Zastanawiam się, czy już nie wysiać tego i owego, ale nie chcę z kolei wybiegać przed szereg

Idę. Będą foty

Już prawie...


Miodunki kwitną od miesiąca

Chętnie wstawiłabym więcej zdjęć, ale mam jakieś problemy z internetem. Spróbuję później

Efekt przycięcia mojego ogromnego orzecha włoskiego. Nie mogę się doczekać, kiedy będzie miał liście, żeby zobaczyć, czy efekt jest taki, jak chcieliśmy, tzn. doświetlenie ogrodu
Zima ub. roku

Wiosna tego roku


I jeszcze trochę kolorów z mojego ogródka
Ciemierniki jeszcze kwitną

Forsycja w pełnym rozkwicie

I jeszcze jedno, nieostre, ale i tak wstawię

Peonia

Wróciłaś! Jak było??
Magnolia BOSKA!!!
nadrobisz, co to dla Ciebie zazdraszczam wyjazdu.
pozdrawiam

Hej Carol Ty pewnie myślisz, że ja już Indie zaliczyłam...?
To dopiero w sierpniu. Teraz planowanie wyprawy, bo to jednak cały miesiąc (a może i 5 tygodni) i trzeba wszystko dobrze przemyśleć
Teraz tylko krótkie wypady w różne fajne miejsca. Tak też lubię
W maju jeszcze jedziemy do Chorwacji, na wyspę Vis. Wolałabym Hvar, ale to też ma swoje zalety - na Visie jeszcze nie byłam i pewnie tam też będzie fajnie

dubelek był

Myślałam że po Indiach. Fajnie że tak często możesz jeździć Zazdraszczam Chorwacja też piękna, fajnie, ale strasznie gorąco w wakacje??

A skąd wiesz że hosty Ci wymarzły? Moje ledwo widać, tylko niewielkie kiełki i to jeśli się przyjrzeć. Może jeszcze nie wylazły po prostu? Mrozoodporne są, więc jeśli rzeczywiscie brak, to robactwo, nornice albo zgniły -bardziej prawdopodobne niż mróz??

pozdrawiam!