Ten powojnik kwitnie nieprzerwanie już od miesiąca
a tego lubię najbardziej - ma burzę kwiatów (nie wszystkie rozkwitły) i jest bardzo gęsty - niestety ma kiepską podporę i opada... i dość dużo kwiatów jest "przyklapniętych" masą zielonego
Ale piękny lampion ..... Byłam przekonana że się wybierasz do Warszawy... Ja też nie jechałam bo wiesz , eM i młyn w pracy... Ale może kiedyś ...
Buziam Aniuś .. Relacja mnie wchłonęła
Aniu ale super zakupy zrobilas Piekne i pokaz gdzie wkomponowalas te cudenko A klematis to wymiata wszystkie klematisy Czym go nawozisz? Pozdrawiam serdecznieMam nadzieje, ze burze Cie omijaja?
Danuś - kupiłam dwie takie latarenki - na razie je po prostu "postawiłam i stoją" w planie mam je powiesić na pergoli ale na razie niech stoją...
Clematis Danusiu to ja nie nawożę niczym... i nigdy nie był nawożony... - no może raz w roku przez przypadek On po prostu taki jest... Burze u nas są - ale mamy wielkie szczęście i są bardzo delikatne, tylko podleją i odświeżą powietrze...
Pozdrawiam Danusiu