Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Urszulla 09:48, 29 mar 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Aniu, jesteś tak przygotowana do sadzenia róż jak ja do cięcia bukszpanów. Tylko pogoda nie taka ciągle
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
anna_g 09:51, 29 mar 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
gierczusia napisał(a)
Przyleciałam róże pooglądać ... Już nie umię się doczekać , jak będą rosły i wyglądały ... Albo wujka Google zapytam

Ps...ale kochać się w heidi Klum ???..... Nooo ,toć to przeca Kobitka ...


Buziaki Aniu

Ps. Wytrzymasz jeszcze bez tych nożyc ??? Jakiś tydzień czy dwa ????


Wiesz jak ja już tu nogami przebieram... a pogoda mi się zrobić nie chce... ładnie ma być. Muszę jeszcze czekać trochę bo na razie zimno. Jak będą wyglądały to się okaże - w teorii powinny być ładne chiba, że się im u mnie nie spodoba
ps. Ty mię tu nie podpuszczaj Wszystkie róże to kobiety nawet jeśli mają męskie imiona (to dla kamuflażu chiba) - nie ma "ten róż" tylko "ta róża"... Nioooo a całe "stado bab" się tutaj w nich kocha

bez nożyc wytrzymam jeszcze - spoko Dobrze będzie wtedy kiedy Ci pasuje
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 09:52, 29 mar 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Urszulla napisał(a)
Aniu, jesteś tak przygotowana do sadzenia róż jak ja do cięcia bukszpanów. Tylko pogoda nie taka ciągle


No właśnie Ula - ale dzisiaj się zrobi Musi i koniec no nie?
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Kasik 09:57, 29 mar 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Ja wiedze, że i Ciebie Kasiula namówiła na różyczki. To dobrze, róże są piękne i wdzięczne, a jeszcze jak powtarzają kwitnienie, to cały czas można się z nich cieszyć.

Pozdrowienia
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
anna_g 10:09, 29 mar 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Kasik Kindzia mnie nie namawiała ona tylko... pokazała mi swoją różankę w pełni kwitnienia Cwaniara
Róże mnie kusiły już od jakiegoś czasu ale się ich troche "bałam" i nie mogłam miejsca dla nich znaleźć. Ale co tam - uznalam że jak ich bardzo chce to muszę spróbować. Pozdrawiam Kasiu
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 13:03, 30 mar 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Pogoda się zrobiła - róże posadzone... uffff... przyznaję, że to jest całkiem ciężka praca. Podziwiam tych którzy potrafię tak ciągle z flanki na flankę - pół ogrodu w jeden dzień przemeblować ale i tak jestem zadowolona bo plan na wczoraj wykonałam - tylko już nie dotarłam do laptopa
Powiem jeszcze że dołki pod róże kopałam małą łopatką - bo tam jest wąsko i nasadzone byliny które jeszcze nie wyszły i nie chciałam nic uszkodzić... Udało się - tylko jedną liatrę wykopałam Ale co się namęczyłam to moje - wygladałam jak pies kopiący na grządce bo musiałam łapami z dna wyjmować - na róże te dołki małe nie są.... ufffff.... Tak to teraz wygląda - i trzeba przyznać że na zdjęciu... nic nie widać bo róże bez liści a byliny dopiero zaczynają ale będzie do porównania



Już wiem że reorganizacja czeka byliny bo nie bardzo sie to ułożyło no ale nie planowałam tam róż. Muszę jednak poczekać aż wyjdą Na płotek myślałam puścić powojnik - jeden tam już jest tylko mikroskopijny na razie - ale nie chciałabym jakichś bardzo ekspansywnych więc muszę poszukać.




I przy okazji odkryłam że kilka lilii też wychodzi - na razie jakieś 4 na 15 posadzonych - tylko że niektóre były orientalne... ale które niektóre tego nie wiem - musze czekać które nie wyjdą
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 13:09, 30 mar 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
jeszcze jedno miejsce wczoraj przerobione
pierwsze zdjęcie rano a drugie wieczorem


nie wiem czy lepsze chociaż tak mi się wydaje - na efekt trzeba jednak poczekać ciut ciut


zastanawiam się teraz czym to zasypać - były zrębki w paskudnym kolorze - ale juz tam nie wrócą. Kora? a może żwirek jakiś? jeszcze nie wiem - na razie nie zasypuję niczym bo czekam czy się żurawki przyjmą. Żurawki są całkiem fajne - dwa lata temu kupiłam z każdej z nich - po dwie sztuki... teraz już mam tyle ile widać a z tych ciemnych jeszcze 5 szt. mam w przechowalni...
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 13:10, 30 mar 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Resztki krokusów

i takich innych wiosennych
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 13:12, 30 mar 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321


i moje magnolie

____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
MagdalenaK8 17:01, 30 mar 2014


Dołączył: 23 lut 2014
Posty: 1383
Pięknie, czyściutko i bardzo elegancko. Twoje magnolie mnie zachwycają
Pozdrawiam
____________________
Ogród i nie tylko...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies