Na allegro kupowana Aniu Na mój też tak w sam raz - większa nie weszłaby
Aniu Mathildis niestety nie znam nazwy - już nawet nie wiem gdzie i kiedy je kupiłam... ale faktycznie fajne są. A fiołków Ci u mnie dostatek niemal wszędzie, wszędzie... mogę się podzielić Miałam jeszcze białe i białe "mazane" na niebiesko ale tych jakoś nie widzę - może później będą... Pozdrawiam i zapraszam częściej do mnie
Wygooglałam, widziałam piękna - dobrze że dla mnie za wysoka Kupujesz? gdzie?
Pędzić Ty łobuziaro Ale owszem pomidorki tez w niej będą się hartowały - jak wylezą bo coś w tym roku nie mam ręki do własnych wysiewów Kobea w kompostowniku, pomidorki jeszcze śpią, tylko astry wyszły
A to się cieszę, że moje cykanie na coś się przydaje. Ja też lubie pismo obrazkowe. Szklarenka na razie testowana
Aniu ja miałam dzisiaj nawozem sypać ale jest tak zimno że siedzę z laptopkiem przy kominku i biegam po wątkach korzystając z tego że Ema nie ma i nie nawija o uzależnieniu Buziole
Jestem Będę zaglądać będę ...
narcyze fajne bo niziutkie... a fiołki tam gdzie mogłyby być mają za sucho, a gdzie indziej to tak nie bardzo wyglądają, ale dziękuję za propozycję - jeszcze pomyślę
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Na razie austinki nie maja miejsca pewnego u mnie...mimo, że piękniste okrutnie. I te rozetkowe kwiaty, najbardziej je lubię. Przemarzanie do samego kopczyka mnie zniechęca, przecież taka zima jak teraz była nie zdarza się często...Pisałam z jedną panią, znawczynią róż, która hoduje austinki u siebie w ogrodzie i jest z okolic Pszczyny...u niej też przemarzają...Ma tego mojego Williama, kupiła u Kapaisów na przełomie maja i czerwca ub.roku. I nie wiem, czy się skuszę...zobaczę co będą mieli u mnie w Pszczynie...może coś przywlekę