Agnieszko jak ja lubię te twoje widoczki,pozdrawiam

Bożeszzz .. Piękne te Twoje widoczki.. Zawsze z zaciekawieniem oglądam Twoje dydające kwiatowe dywany , taka istna burza kwiatów...

Własnie zakupiłam gożdzika który ma wytrzymać w spartanskich warunkach mojego zielonego dachu.. Bardzo jestem ciekawa czy da radę

Ściskam na dobranoc

Dajesz foty na dzień dobry, a ja je zabieram na dobranoc

AgnieszkaW napisał(a)

Aguś nie mam takich rzędów żurawek chociaż był taki zamiar, bo pierwsze rozrosty poszły na wymianę do córki i sąsiadek

Aguś a ty tniesz admirationy ?? Widoczki jak z katalogu
Buziam

Reniu, miło mi

Elu, fajne określenie: "dyndające dywany"

Aniu Mi, mogą być i na dzień dobry, i na dobranoc.

Aniu, ja też swoje żurawki rozmnażałam, by mieć efekt (ale to nie jest rządek, lecz jakby trójkąt żurawkowy).

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających

Gosiu, dziękuję Jeśli zachodzi taka potrzeba (np. są rozczochrane, za duże itp.), to tnę je wczesną wiosną lub w drugiej połowie lata.

Dzięki za odpowiedź Ja zamierzałam je właśnie wyrównać ale poczekam do sierpnia w takim razie

kuleczkowy raj u Ciebie
ależ mi się podoba, a Madżenka dobrze napisała co będzie gdy zakwitną róże i lawenda

A jaka to odmiana żurawek i traw, i oczywiście stanowisko.