zawitka napisał(a)

Debro dzięki za życzenia .Pospacerowałam u Ciebie piękne zakątki a ten że stołem i kwiatuchami ochch.Druga seta do przodu ----gratulacje na koniec życzę miłych chwil przy tym stoliku wśród pięknych kwiatów

Halinko dziękuję, wpadaj jak najczęściej i dziękuję za te miłe słowa.
A tempo przyrostu stron wynika z tego, że po prostu fajnie się tu, na Ogrodowisku rozmawia

Ewa4 napisał(a)

Witaj przegapiłam setkę więc gratulacje spóżnione posyłam .Fajny awatarek.Pozdrawiam

Dziękuję i też pozdrawiam. Udanej końcówki urlopu życzę

Dzisiaj przyjechały moje dębolistne

Albamar jak zwykle stanął na poziomie - sadzonki duże, zdrowe, ładne, świetnie zapakowane. Ich jedyną wadą jest czas oczekiwania na zamówienie - równo tydzień! tak mają podane na stronie i tak wysyłają.

Oto moje nowe rośliny Hortensje dębolistne 'Snow Queen' i Konwalniki - jeszcze na kuchennym stole:





Zaraz jadę sadzić )))

Cóż to jest tydzień wobec wieczności Musze poczytać o dębolistnej, bo mało o niej wiem.

jotka napisał(a)

Cóż to jest tydzień wobec wieczności Musze poczytać o dębolistnej, bo mało o niej wiem.

Ten tydzień to długo w porównaniu do innych sprzedawców. Zwykle to 2-3 dni. Ale warto czekać.

O dębolistnej jest u nas nowy wątek
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3466-hortensja-debolistna-doswiadczenia-w-uprawie

Witaj Debro,
dawno tu do ciebie nie zagladałam a tu dzieje sie... oj dzieje....
Po pierwsze stuknęła ci seteczka stron- gratuluję !
Po drugie zmajstrowałaś świetne miejsce do odpoczynku , ten podest utrzymany w tej samej konwencji co scieżki i stół a więc całośc wyglada świetnioe razem, a altany jako takiej nie potrzebujesz boto duże drzewo i te pergole świetnie dzielą przestrzeń, tworząc takie rózne wnętrza.
Żurawki - super pomysł, ja mam takie same, tez niedawno sadzone, moje własnie kwitną, ale posadziłam je na tle kory i słabo odcina sie ich kolor, na żwirku lepiej wyglądają.
Generalnie - pięknieje twój ogród !

Małgorzato, dzięki za pamięć, wizyty i zawsze takie sympatyczne komentarze. Ciągle coś robię, ciągle jest coś do zrobienia, a przy okazji wychodzą nowe pomysły....

Tak jak pisałam, stół musiał zmienić miejsce, no a w nowym wymagał nowej oprawy

Żurawki rosną jak głupie, nawet jeden listek im nie opadł. odporne bestie ))

Pogoda dzisiaj znowu jak w pełni lata, więc moje obawy, że to już jesień zakopałam głęboko

Musiałam posadzić nowe roślinki, bo akurat przyjechały.

Dębolistna sobie rośnie



I z bliska


No nie da się ukryć, że duuuużo tu jeszcze muszę posadzić )))
A co, to będę mysleć jutro

Konwalnik też znalazł sobie miejsce, ale jest taki mały, że niema go nie widać )))



I z bliska

Potem robiłam dekoracje ze sznurka jutowego. Uwielbiam takie naturalne sznury.





Do tego deseczka co została ze ścieżki, muszelki z Afryki, tykwa wyhodowana w ubiegłym roku, oraz dynie dekoracyjne skrzyżowane z tykwą, dlatego takie nietypowe

Jeszcze maty prosto z Nigerii przywiezione blisko 30 lat temu i jest dekoracja kącika biesiadnego.

A żeby dopełnić ten obrazek oto moja roślinka wyhodowana z nasionka





Kto wie co to ?

No i jeszcze kilka zagadek z mojego ogródka

1. Jaka to roślinka? jaka odmiana?


2. Co jest nad jeżówką ?


3. Jak roślina rośnie między słoneczniczkami a płotkiem?