Nie wiem, o jakim ogonku piszecie, ale ja jeszcze w sprawie berberysów. Debro, berberysy mają naturalny żółty sok w łodyżkach i korzonkach (te zdrowe tak samo), dawniej używano go do farbowania, ale lepiej nie dotykać go (żółtego soku) bez rękawiczek, bo może uczulać lub podrażniać. Pozdrawiam
Ps dowiedziałam się już o "Ogonku". Oczywiście szanujemy zasady działania Forum, rozumiemy awarię i nie wklejamy do środy fotek.
U mnie też dziś upał....siedzę przed wiatrakiem, jem zimnego arbuza i chyba jeszcze wieczorem na basen skoczę!
Nie przejmuj się, nie warto o takie pierdoły...
Agnieszko, czy wszystkie? Bo niedawno ścinałam np. Red Pillar i wale nie miał żółtego środka, soku nie pamietam, ale widzisz, człowiek jednak uczy się całe życie. A ja myslałam że sporo wiem o berberysach )))
Dodam jeszcze, że wszystkie berberysy maja się dobrze
Irenko, Danusia pisała u Ciebie o paprociach, polecając Ci m.in. Athyrium.
U mnie na 140 stronie jest też Athyrium filix-femina, czyli Wietlica samicza, tylko moja to 'Dre's Dagger'
Moje zdjęcie kiepskie, ale zobacz sobie necie - ona jest niesamowita, ma trakie rozdzielone końcówki, skrzyżowane i postrzępione.
Od 22 lipca juz wypuściła 3 nowe liście. Rosnie szybko, ale ona nie jest ekspansywna.
Te Wietlice, to w ogóle cudne paprocie.