Drogie Panie, nie było mnie dwa dni tutaj, więc tylko odpowiem - susza panuje nadal

)))
Udaję, że jest dobrze, bo ile mozna narzekać. No i leję wodę......
Nowy sposób lania tej wody chyba się sprawdza, bo wreszcie ziemia nie jest taka sucha i sa miejsca gdzie nawet trawa jest wilgotna. W efekcie, po 2 dniach ogrodek znowu w lepszej formie.
Zakwitły Budleje, floksy, Rącznik też ma niezwykły kwiat. No i róże na Flammentanz!
No i moja nowa turzyca ma się wspaniale.
Zdjęcia za chwilę