Ale u Ciebie się zmieniło! A jak wszystko się rozrosło od mojej ostatniej wizyty... Ile nowych nabytków! Fajny ten murek i oczywiście ławeczka. Nie byłabyś sobą, gdybyś nie zmajstrowała czegoś pożytecznego
No patrz nawet do głowy mi nie przyszło że moja poczta tak się postarała ha ha Cieszę się ze doszły wkręty na wzór jest ich mało ale jak sie zobaczymy to będzie chyba więcej Kup sobie w spreju kolor i popryskaj >Ja ma m złote srebrne ,a w tym roku zrobię trochę białych jak pryskałam to wrzuciłam na taczkę gazety potem szyszki i pryskałam jak leci wyschły przewracałam na nie malowana strone i abarot .Pozdrówka
Zanim odpowiem miłym gościom, najpierw napisze o moim dzisiejszym dniu!
Bo był niesamowityyyyy!
Najpierw przyjechały szyszki, potem syn.
Miał naprawiać rower. Opowiadałam mu o planie z thujami i w efekcie wsiedliśmy razem do samochodu (rower odłożylismy na później) bo syn postanowił te thuje sfinansować.
No i pojechalismy. W efekcie mam .....
no tak, Szmaragdy
Po ciemku dotarłam na działke, bo korki nieludzkie, posadziłam, jak skończyłam była noc. Zdjęć z posadzonymi nie ma, bo było za ciemno, ale z przymiarki są marne zdjęcia - ciemnawo było, a ja miałam tylko komórkę.
Poczta wyjątkowo dobrze działa ostatnio Cudowna niespodzianka, dzień mam dzisiaj jakby wszystkie Christmasy zbiegły się dzisiaj ( jest takie amerykańskie powiedzenie )
Halinko, jeszcze nie zdecydowałam jak wykorzystam te cuda. Daj mi trochę czasu. Coś wymyślę
Joasiu, to mój iglakowy debiut właściwie, okropnie się boję, jak to będzie.
Ale zmiana optyczna jest tak kolosalna już teraz, że jestem przeszczęśliwa, że to zrobiłam.
Nie znam się zbyt dobrze na thujach, ale też wydawały mi się ładne, właśnie dorodne. Mój syn nie mógł się nadziwić, że takie wielkie krzaki możan kupić z atakie niewielkie pieniądza ( dla niego!!!!).
Dodatkowo okazało się, że są promocyjne ceny, wyszło 24 złote za sztukę. Chyba dobra cena za takie spore krzaczki?