Joanno, witaj w moim ogródeczku
Spostrzegawcza jesteś To prawda, że jestem po uszy zakochana w każdej roślince, w całym tym moim malutkim zielonym królestwie. Nie jest to wielki przydomowy ogród, ale i tak daje mnóstwo radości i przyjemności.
Zapraszam, zaglądaj, ciagle staram się cos tam pokazać, co się u mnie dzieje.
Witaj Krysiu tych dni ja też nie bardzo lubie ale cóż zawsze nadzieja na poprawienie humoru to przyszłe Swięta jak pojawią się choinkowe ozdoby to weselej .Krysiu Ty masz kwitnąca hebe lubię ta krzewinke 3 razy kupowałam i ginęła .Gdzie u Ciebie siedzi i jaką ma ziemię ,bo jest piękna ???????
Chyba coś mu dokucza. ja sfocę moje z bliska i porównamy.. Koniecznie dbaj o wilczomlecz, bo ja tez taki chcę, może jak się rozrośnie, to się podzielisz
mój też Red Robin
Witaj Halinko Ja wszelkich świąt nie lubię Takie świętowanie wg kalendarza jakoś mi nie odpowiada. Ale dekoracje robię
Moja Hebe rośnie w takim zacisznym zaułku pod pergolą. Musi tam być dość ciepło, bo tam też te czosnki sobie rosną. też jestem nią zachwycona. Ma towarzystwo Runianki i chyba im razem dobrze.
Ziemia tam żyzna, bo na te rabatki stale sypię kompost.
Irenko, wilczomlecz juz masz On się na pewno i rozrośnie i rozsieje, a ja o niego zadbam. Groszkowy jest niemal w zaniku, wszyscy go tępią jak chwast, a przecież on jest taki śliczny
Sprawdzałam Głogownika pod kątem choroby grzybowej, ale to nie jest to, bo te plamy nie rudzieją, nie zasychają, liście są zdrowe, tylko mają te plamki. Nie było ich, dopóki nie przmarzł. W ubiegłym roku było identycznie, stąd jednak sądzę, że to jest reakcja na zimno.