Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe dylematy Kasi ... pomożecie?

Ogrodowe dylematy Kasi ... pomożecie?

makadamia 09:09, 18 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kasiu, ja też zaglądam i pamiętam o obietnicy zrobienia zdjęć z książki, tylko jakoś czasowo nie mogę się poogarniać.

O nasadzeniach nie będę radzić, no chyba że wrócimy do tematu dużych drzew
Przyznam się, że skoro pisałaś o problemach z wyobrażeniem ich sobie na swojej działce, to popełniłam takie szkice pomocnicze:







Tylko te rabaty za małe zaznaczyłam - przypominają Twoją pierwszą propozycją, a druga bardziej mi się podoba. Tylko kształty muszą być nieco bardziej foremne

Prawdę powiedziawszy, ta piaskownica i huśtawka trochę bruździ. Stoją dokładnie naprzeciwko tarasu, tam gdzie powinno być najbardziej dekoracyjne miejsce. Czy nie dałoby się ich gdzieś przenieść?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
KasiaW 09:12, 18 maj 2016


Dołączył: 13 kwi 2013
Posty: 421
Toszka napisał(a)

A jakie drzewa ci się podobają? - nie patrz na wielkość (można znaleźć zamienniki) tylko tak ogólnie - liście, kolor, pokrój, kora etc.


Toszko,

generalnie uwielbiam wszelkie szczepione i płaczące formy. Podobają mi się drzewa kolumnowe i o kulistej koronie.

Generalnie uwielbiam symetrię i uporządkowane formy oj miał się ze mną mój mąż ze mną w czasie budowy i urządzania domu, ale wytrzymał to dzielnie

Mam kilka konkretnych okazów, które szczególnie mi się podobają:
Buk purpurowy,
Miłorząb Marieken,
Śliwa wiśniowa Pissardi lub Nigra
Modrzew - tylko szczepiony pendula,
wiąz górski 'Camperdownii'
brzoza brodawkowata Youngii
Wiąz holenderski 'Wredi) (złoty)
Klon jesionolistny 'Flamingo' szczepiony
Katalpa
Wiśnia Amanogawa
Magnolia
Głóg dwuszyjkowy Paul's Scarlet

Kolory spokojne, ale może być i mocniejszy akcent

Kolory roslin w ogrodzie: bordo, jasny róż, fiolet, biel, żółty - w tym kierunku chciałabym pójść.

____________________
Kasia Ogrodowe dylematy Kasi ... pomożecie?
KasiaW 09:28, 18 maj 2016


Dołączył: 13 kwi 2013
Posty: 421
Toszka napisał(a)


5-8 lat w przyszłość to niewiele w przypadku ogrodu. Po co teraz sadzić iglaki światłolubne by je potem przesadzać lub wyrzucać.


Toszko,
ja to rozumiem, ale pod tymi tujami nie dadzą rady sobie te iglaki? Rano i po południu będą mieć tam słoneczko. Ale oczywiście nie upieram się przy nich w tym miejscu

No cóż idę się dokształcać. Mam trochę do przemyślenia:
Przez najbliższe 5-8 lat będzie tu patelnia, potem cień, więc co sadzić? Jakie rośliny sobie tu poradzą?

I kolejny temat: drzewa...


____________________
Kasia Ogrodowe dylematy Kasi ... pomożecie?
KasiaW 09:38, 18 maj 2016


Dołączył: 13 kwi 2013
Posty: 421
makadamia napisał(a)
Kasiu, ja też zaglądam i pamiętam o obietnicy zrobienia zdjęć z książki, tylko jakoś czasowo nie mogę się poogarniać.

O nasadzeniach nie będę radzić, no chyba że wrócimy do tematu dużych drzew


Makadamio,
dziękuję, że zaglądasz
Wszyscy mamy mało czasy, życie tak goni...

Twoja wizualizacja bardzo fajna pomogła mojej wyobraźni.
Odnośnie dużych drzew... to mam opór eMa. Może jedno jakoś przełknie, ale na więcej nie da się namówić.
Choć w kwestii ogrodu daje mi wolną rękę, akceptuje co wymyślę, dzielnie kopie i sadzi gdzie pokażę i wszystko (no prawie) mu się podoba, to odnośnie drzew dużych ma twarde zdanie

Rabaty muszą być foremne, uporządkowane, to tylko ogólny zarys i nieumiejętność moja rysowania w Paintcie.

Piaskownica zniknie za 2-3 lata, jak córcia podrośnie. A na huśtawkę nie mam innego pomysłu. Nie za duża ta nasza działeczka, sporo gospodarczej architektury, ogródek warzywny.
Zresztą to miejsce mi się podoba. Lubię rano usiąść na niej z kawą i wystawić twarz do słoneczka
Chciałabym tylko jakoś fajnie ją obsadzić, osłonić od wiatrów i sąsiedzkich spojrzeń. Może właśnie tu warto o jakimś drzewie pomyśleć???
____________________
Kasia Ogrodowe dylematy Kasi ... pomożecie?
makadamia 09:53, 18 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
A czemu M tak się broni przed drzewami? boi się zbierania liści na jesieni czy jak?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Toszka 09:56, 18 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kasiu, w planach nasadzeń trzeba bardzo dokładnie przemyśleć co będziesz i chcesz widzieć z okien późną jesienią i zimową porą.
Odnośnie dużych drzew na małych działkach zgodzę się z twoim eM. Sadzimy czasami bezmyślnie, fajnie wygląda pierwsze 10-15 lat... nasze lata też lecą. A potem szok, że drzewo urosło tak, że zacienia wszystko, wypija wodę z całej okolicy i w praktyce w ogrodzie mamy las i nic więcej...

Katalpa w Olszynie będzie podmarzać i nie będzie to ozdobne drzewo.
Głóg łapie mączniaka i wieczne utrapienie.
Brzoza jest ładna przez pierwsze 10 lat - potem jest wielka, masywna przytłaczająca (rozejrzyj się po okolicy, na pewno znajdziesz brzydkie, rozlazłe i mało ozdobne Youngii).
Buka pendulę już ci pokazuję
https://pl.pinterest.com/pin/340021840598282057/

I ten sam buk na tle ogrodu
https://pl.pinterest.com/pin/340021840598282061/
a to jeszcze nie jest wieloletni buk...
Zamiast niego proponuję Purple Fountain - smukły, wąski, bordowy...

Zamiast klona Flamingo proponuję drzewo przebarwiające się na jesieni. Myśl o barwach jesieni, tak by jesienny ogród zachwycał, a nie dodatkowo dołował kończącym się kolejnym rokiem....
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
KasiaW 09:57, 18 maj 2016


Dołączył: 13 kwi 2013
Posty: 421
Popełniłam jeszcze coś takiego i poddaję pod ocenę


Może oddzielić bardziej część gospodarczą od wypoczynkowej?
Pęcherznicę okalającą ogródek warzywny przesadzić w szpaler i odgrodzić tym samy mały sad. Tylko w ten sposób pozbywam się miejsca na basen dla dzieci. zawsze stał przy drzewkach owocowych, centralnie na środku różowej kreski.
Rabatę z tujami przy ognisku połączyć z pęcherznicą. Zrobić "cycek" i postawić pergolę (podobną do tej nad tarasem.

Tylko czy to nie za dużo szczęścia na raz?
Muszę też mieć miejsce na trampolinę ... wątpliwą ozdobę, ale dzieci ją uwielbiają.


Moje rysunki w Panintcie są gorsze od bazgrołów 3 -latka, wybaczcie, kształt rabat będzie bardziej foremny. Pokazuję tylko pomysł.
____________________
Kasia Ogrodowe dylematy Kasi ... pomożecie?
KasiaW 11:12, 18 maj 2016


Dołączył: 13 kwi 2013
Posty: 421
makadamia napisał(a)
A czemu M tak się broni przed drzewami? boi się zbierania liści na jesieni czy jak?

Ucina krótko: NIE MA MIEJSCA! hehe

Liście go nie przerażają, pracowity bardzo, żadnej pracy się nie boilubi pracę w ogrodzie.

W sumie to ja też nie chciałabym sobie za bardzo zacieniać ogrodu. Żywopłot podrośnie, na sąsiednich działkach powstaną domy. Do tego jeszcze duże drzewa i może być kłopot

Cały czas myślę intensywnie i chłonę Wasze podpowiedzi
____________________
Kasia Ogrodowe dylematy Kasi ... pomożecie?
makadamia 11:20, 18 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kasiu, mnie się podoba kierunek, w którym podążasz

Te drzewka owocowe to już tam rosną? czy jest tam wystarczająco dużo miejsca na nie? Przypomnij mi, proszę, gdzie u Ciebie jest południe.

Odnośnie uwag Toszki - chciałam zauważyć, że ja nie proponuję lasu, tylko zaledwie dwa drzewa na wcale nie takiej małej działce
Po pierwsze - ogród, w którym są tylko krzewy i byliny jest dla mnie płaski. Zwyczajnie brakuje mu trzeciego wymiaru.
Po drugie - skąd Wy chcecie brać cień? Akurat pod tym względem drzewa liściaste są idealne, bo zapewniają słońce zimą, a cień latem. Poprawiają w ten sposób bilans energetyczny domu i są polecane przy budownictwie energooszczędnym.

Buk pendula, taki jak na zdjęciach, to dla mnie w ogóle nie jest drzewo (podobnie jak ratlerek to nie pies, choć sympatyczne zwierzę)

https://pl.pinterest.com/pin/285486063850793106/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063851401456/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063852388315/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063857356506/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063857715596/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063857715707/

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 11:36, 18 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
KasiaW napisał(a)

Ucina krótko: NIE MA MIEJSCA! hehe


Hehe, Ile Wy tam macie miejsca? 1000 m2? I pola dookoła? Ja, na swojej 800-metrowej działce mam trzy lipy i pięć świerków. A dwa już zdążyłam wyciąć. Do tego kilka dorosłych tuj i kilka bzów. Przyznaję, że są z tym wszystkim kłopoty. Gdybym mogła wybierać, to ideałem byłyby trzy lipy posadzone w nieco innych miejscach i dwa świerki, ale to nadal 5 dużych drzew więcej, niż Wam się wydaje możliwe
No i chciałam dodać, że WSZYSCY, którzy nas odwiedzali (jeszcze zanim zabraliśmy się za ten ogród) zachwycają się jaki jest przytulny i zaciszny.

KasiaW napisał(a)

W sumie to ja też nie chciałabym sobie za bardzo zacieniać ogrodu. Żywopłot podrośnie, na sąsiednich działkach powstaną domy. Do tego jeszcze duże drzewa i może być kłopot


W takim razie jeszcze z innej strony: jestem spod Warszawy. Najdroższe, najbardziej pożądane w tych okolicach są tzw.: "miasta-ogrody" czyli miasta z dużą ilością drzew (Milanówek, Podkowa Leśna, Konstancin), a czasami wręcz miasta/dzielnice położone w lesie (Wesoła, Józefów).
Czy to Ci nie daje do myślenia?

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies