do strzyżenia graby, ew. buki, albo szalenie karkołomny pomysł - modrzew strzyzony w kolumnę, albo kopułę. Taki zwykły, ale koniecznie od dołu z gałązkami. I strzyżony sumiennie dwa trzy razy do roku. Jednak uprzedzam - modrzew to najszybciej rosnące drzewo w Europie i tu trzeba dokładnie przemyśleć decyzję i liczyć siły na zamiary.
Mamy jeszcze fajne jarząby...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Witam się nieśmiało po długiej przerwie. Natłok zajęć mocno dał mi się we znaki ostatnio. Wątek zaniedbany, a ogród dalej czeka na sensowne pomysły Ale wracam pełna zapału (oby nie słomianego).
Pozdrawiam Was cieplutko, w ten chłodny i pochmurny dzionek
myślę nad tymi drzewami i myślę. I wymyśliłam ( w sumie to Ty wymyśliłaś ) tak:
W rogu rabaty ze szmaragdami - Buk Dawyck Gold, potem w stronę domu, podjazdu 3 szczepione pissardi.
Na rogu koło domu przy tarasie modrzew - mop
Po bokach huśtawki skłaniam się ku ambrowcom wąsko kolumnowym albo o kulistej koronie, a wiśnia Amanogawa może wpasowałaby się przy altance od strony ogniska??
I chciałabym jednak mieć gdzieś purpurowego buka pendulę, może przy altance od strony huśtawki by się zmieścił? Albo z drugiej strony tarasu? Kurczę, podoba mi się, chcę go mieć
Ma to sens?
Nadal się zastanawiam nad drzewkiem do przedogródka. Klon Crimson Sentry podoba mi się nawet, ale się zastanawiam czy nie będzie za ciemno, za bordowo. Obok zaraz pissardi?
Moje rabaty dalej stoją, a ja jestem na siebie zła coraz bardziej za brak pomysłu i niezdecydowanie ...
W związku z kolejnymi pracami związanymi z elewacją, muszę zabrać rozchodnik okazały z klombu przy tarasie. Mam tam 2 okazałe kępy.
Postanowiłam je posadzić (+ dwie kolejne duże kępy z przechowalnika) przy altanie, obok trzmielin na pniu.
Do towarzystwa zaplanowałam im miskanta Gracilimusa. jeżówki limonkowe i turzycę evergold. Może różowe żurawki?
Co Wy na to? Może ktoś zajrzy i doradzi.
I zakupiłam różę New Dawn, zaplanowałam ją na pergolę altanki razem z lawendą.