Irenko, dziękuję za wizytę i tyle wskazówek. Właśnie zastanawiałam się, czy na trzmielinki już czas, czy jeszcze nie To ciachnę je w weekend

Pniaczki chcę usunąć bo liche są, takie i w złych miejscach ustawione Chyba wolę mieć przestrzeń do działania... i tak dużo mam ograniczeń w ogrodzie
Nad tawułkami się zastanawiam cały czas... muszę chyba spróbować, bo na zdjęciach mi się podobają, a jak widzę w rzeczywistości, to jakoś mi ochota odchodzi... chyba trafiam na marne egzemplarze
Moje mszyce też już zniknęły... oby nie wróciły

Irenko, melduję że poczochrańce przycięte. Komary mnie zjadły żywcem, ale trzmieliny przycięłam, bo aż mi się wstyd zrobiło, że jeszcze tego nie zrobilam wcześniej
Komarów u nas do zwariowania, podlać roślin nie ma jak bo ciachają jak szalone dziś kupuję jakiś magiczny spray, który został mi polecony, mam nadzieję, że zadziała

Alu poczytałam Irenki podpowiedzi co do pniaczków i powiem Ci, że ja w poprzednim ogrodzie zostawiłam sobie pień po świerku ściętym na ok.2m. Na to puściłam bluszcz i po ok.4 latach jest cały zarośnięty i powstałą śliczna naturalna rzeżba. Tylko nie wiem czy do Twojego nowoczesnego ogrodu takie coś by pasowało?

AlicyaLK napisał(a)

Irenko, melduję że poczochrańce przycięte. Komary mnie zjadły żywcem, ale trzmieliny przycięłam, bo aż mi się wstyd zrobiło, że jeszcze tego nie zrobilam wcześniej
Komarów u nas do zwariowania, podlać roślin nie ma jak bo ciachają jak szalone dziś kupuję jakiś magiczny spray, który został mi polecony, mam nadzieję, że zadziała

U nas z komarami podobnie, ale ostatnio wiało i ciut mniej...mnie syn kupił w Anglii, taki środek dla wojska i myśliwych, psikasz na zewnątrz strój roboczy, zostawiasz na 2 godziny i potem to się utrzymuje miesiąc lub do 6 prań, żadna cholera nie podejdzie, a mnie coś tak ostatnio użarło, że bark i ręka odmówiły posłuszeństwa
trzmieliny szybko rosną i im częściej podcinasz, nawet 2-3 cm, tym ładniejsze jak pieńki do kitu, to wywalaj

No ja mam nadzieję, ze jakiś zwykly srodek na komary wystarczy i nie będę musiala sięgać po wojskowa bron

Polinko, te moje pniaczki, to w takich miejscach, ze nie warto sie chyba nimi zajmować. Trzeba wykkopac i tyle bedziej więcej miejsca na roślinki, a bluszczu, winobluszczu i innych takich będzie u mnie pod dostatkiem

Czekam na dlugi weekend, bo chce zacząć przekopywać teren pod kolejna rabatkę pod drzewami Może cos sie zadzieje

Juz wpisalam sobie w kalendarz targi ogrodnicze jesienne ostatni weekend września trzeba będzie zaoszczędzić kase, bo znów oszaleje haha moze jest ktoś chętny na krakowskie targi i spotkanie

Alu, dzisiaj mój najstarszy syn rejestrował się na AGH. Jak się dostanie, to może i w ostatni weekend września będę w Krakowie Ale nie nastawiaj się zbytnio, bo AGH nie jest jego priorytetem

Hah, ale fajnie by bylo chociaz synowi zycze jak najlepiej a co jest priorytetem?

Powrócę Alicjo do kompostu. Najpierw brawka za posiadanie ,,złota", a teraz moja rada na przyszłość.
Jeżeli będziesz wprowadzała kompost do wierzchniej warstwy gleby, lub używała go (polecam) przy sadzeniu roślin, to nie przesiewaj go. Wręcz wskazane jest, aby do gleby ogrodowej razem z kompostem trafiały grubsze jego składniki wraz z nie do końca zmineralizowaną materią. Przypuszczam, że uzasadnienie tego o czym Ci napisałem znajdziesz w swojej fachowej literaturze.

Priorytetem jest WAT (Wojskowa Akademia Techniczna) w Warszawie. W dalszej kolejności jest Politechnika Warszawska, Wrocławska i AGH. Niekoniecznie w tej kolejności, bo wiele zależy gdzie na jaki kierunek się dostanie. Jeszcze ze 2, 3 tygodnie i wszystko będzie wiadomo

Chętnie wybrałabym się do Krakowa we wrześniu, ale do września daleko i jeszcze nie wiem jak w pracy będzie. W chwili obecnej jestem na tak