Kasieńko 19-ty aktualny. U mnie lilie pachnące późno kwitły ostatnia przekwitła początkiem września. Jak bylam w Goczałkowicach w lipcu to tam kwitły. Były strasznie wysokie i tylko kilka a cały ogród w pobliżu jak poperfumowany był.

Masz świętą rację Bogdziu Zresztą napisałam, że jedna pachnąca i wcześnie kwitnie.
Z tych białych też jestem niezmiernie zadowolona. Pięknie się rozmnożyły w zeszłym roku. Teraz, w sierpniu, rozsadzałam je, żeby rosły mi symetrycznie po obu stronach łezki. Niech się rozrastają, będę na podarunki miała dla Was Szkoda tylko, że nie pachną...nie można mieć wszystkiego

Kasiu a widziałaś u Bogusi z Zacienionego jeszcze kwitnie biala lilia. To dla mnie zadziwiające. Ale czytałam gdzieś że jak się późno wsadzi to później kwitnie

Tylko jak póxno kwitnie, to już przed zimą nie zdązy sie dobrze rozrosnąć i wzmocnić na przyszły rok

Są piękne wiec nie bedziemy grymasic że nie pachna. Pozdrówka.

Kasia te białe lilie co to nie pachną ale się dobrze mnożą są faktycznie śliczne, robią wrażenie. Ach, żeby już był znowu ten czas kiedy wszystko kwitnie i bujnie rośnie. Pozdrawiam