Poproszę o poradę czym osłonić działkę o szer. 30 m od ruchliwej drogi.
W wyniku przebudowy drogi, utraciłam część działki i teraz spory fragment mojego ogrodu wymaga przearanżowania. Podstawowym problemem jaki powstał, jest fakt, że z części frontowej ogrodu, która dotychczas miała wymiary ok 11 x 36, pozostał jeszcze węższy pasek ok 6,5 m. Odliczając podjazd, pozostało 30 m do obsadzenia wzdłuż ogrodzenia.
Marzy mi się, żeby te 30m jakoś zróżnicować 2-3 gatunkami (tuje+świerki?), Niestety nie mam zupełnie pomysłu jak to zrobić, żeby to dobrze wyglądało od strony ulicy. Poza tym obawiam się, że dysproporcje w wysokości tui i świerków będą kiepsko wyglądać, a przycinanie świerków ostatecznie pozbawiłoby ich głównego (jak dla mnie) atutu czyli pokroju. Marzą mi się świerki serbskie, ale nie wiem, czy zmieszczą się na tak wąskiej przestrzeni, biorąc pod uwagę, że przed szpalerem planuję jakieś choćby symboliczne nasadzenia, wszak widok na ogrodzenie jest tez widokiem z istotnych pomieszczeń w domu. Poza tym nie wiem, czy 30m jakiegokolwiek monotonnego nasadzenia to dobry pomysł.
Podsumowując, założenia są takie:
- rośliny nie mogą wymagać w przyszłosci bardzo wyczerpujących czy kosztownych prac, z uwagi na fakt, że będą się nimi opiekować osoby starsze, co oczywiście nie wyklucza prac, które jesteśmy w stanie sami przeprowadzić amatorskim sprzętem.
- muszą stosunkowo szybko rosnąć, ponieważ sąsiadują z drogą o dość uciążliwym ruchu
- ta część ogrodu ma cieszyć oko nie tylko od strony ulicy, więc przed szpalerem muszą się zmieścić tez inne rośliny.
- szpaler musi być przynajmniej w większości zimozielony
- cisy odpadają ze względu na cenę i powolny wzrost.
-mile widziany zróżnicowany szpaler
Może ktoś miał podobne dylematy i może pochwalić się podjętymi decyzjami?