Paula najbardziej cieszy mnie to, że szkielet rabaty jest gotowy, potrzebuje teraz tylko czasu, aby wszystkie bukszpany się wyrównały do idealnych kształtów. Najlepsze jest to, że mogę sobie teraz latać i wsadzać bukszpany gdzie będę chciał i nie trzeba szukać okazji na tanią kulke
Beato bardzo dziękuje, staram się jak moge. Teraz trzeba czekać na kolejne nasadzenia
Luki masz rację szkielet najważniejszy, a to już masz i to mega zrobione Powtórzę się ale bardzo mi się podobywuje
a zapytam jeszcze- posadziłeś wszystkie? jak nie to jak je przechowujesz?
Posadzone są tylko 4 reszta stoi sobie schowana w cieniu. Rosły w tak zbitej glinie, że nawet okruszki ziemi nie odlatują, zraszam tylko bryły wodą i na pewno nic im się nie stanie. Muszą poczekać do środy na sadzenie.
Tak sobie czekają na 'zapleczu'