Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

admete 06:26, 24 kwi 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Luki napisał(a)


admete zapał wrócił i od piątku znowu będzie się działo Po tych ciepłych dniach z deszczem wszytsko cudnie ruszyło i cieszy oczy. Nawet pozostałości na zjedzonej rabacie łądnie wyglądają .
Nie ma wyścia trzeba działąć i zapełniać pustki, a rabata z nornicą musi być przekopana, aby zlikwidować tunele


Noooooooooo takie podejście się chwali!!!!
Znowu będziemy podziwiać ogrom Twojej pracy , bo Ty jak już działasz to jak za 3 .

Łukasz robiłeś zdjęcia tym "czarnawym " pierwiosnkom w szkółce?

Miłego dnia!!!!!
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
anna_g 10:33, 24 kwi 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Luki napisał(a)
Aniu trzmielinki widziałęm i taka mi potrzebna Rozchodnik w pierwszym roku nię będzie wielkoludem, a barberys też powinien szybko podrosnąć. Zawsze można teraz coś niższego wybrać, później dać wyższego. DLa mnie rozchodników nigdy za mało, uwielbiam je... niestety nornice rónież
Żurawke możesz podzielić jeżeli ma więcej pędów, a mówiśz, że duża to na pewno jest wielopędowa .


Dzięki Luki za info. Dałam u siebie fotę tych żurawek. Po trzmielinki zapraszam do nas Choć fakt że po jedną to się nie bardzo opłaca ale zawsze to wycieczka byłaby krajoznawczo-ogrodopoznawcza... W sobotę po byliny jedziemy na pewno dorwę jakiegoś rozchodnika
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Kindzia 09:01, 25 kwi 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Łukasz zadzwoń do Bestwinki, zapytaj czy mają to, co Cię interesuje i za ile Jest komórka na stronie. Od razu odbierają tel.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Luki 09:24, 25 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
No i jak plany się mają sypać to hurtem, a miał być nawet zakupowy weekend... aż się wszystkiego odechciewa. No, a rabat to nie skończe chyba nigdy.
Na dodatek coś nie dawało mi spokoju przy Rh i w nocy wybrałem się z latarką na łowy i potwierdziły się obawy... liście zżerane przez opuchlaki. Skąd się te cholery biorą to ja nie wiem, nie miałem, nigdy nic wygryzione, a roślin praktycznie nie kupowałem. A to co kupione było sprawdzane. Z 20 dorosłych osobników uśmierciłem. To się chyba rozprzestrzenia wirtualnie

Agnieszko prac będzie mało i nawet połowy z planów nie będę mógł wykonać, ale nic nie poradze już na to. Pierwiosnków niestety nie obfociłem.

Aniu taki wyjazd w każdym aspekcie byłby przyjemno-pożyteczny Niestety nie ma szans, muszę zostać w domu, babcia wiekowa, a reszta nagle sobie zaplanowała wyjazdy, ktoś w domu musi zostać.
Przybiegne jednak prosić o dużo zdjęć i zorientowanie się czy konkretne roślinki mają dostępne. Pozostanie mi czekać na 17 maja na Pisarzowice.

Kasiu dziękuje za zainteresowanie. Teraz już nie mam o co pytać ale realcje z ogromną przyjemnością będę śledził.

Gosiu zakupy bedę podziwiał. Ja mam uraz do zakupów internetowych,a denerwuje mnie zawsze to, że rośliny są droższe, nie wiadomo co dostaniemy i tą przeklętą przesyłke trzeba zawsze doliczć. Fajnie się macie tak blisko do tylu szkółek
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
anna_g 09:27, 25 kwi 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Luki napisał(a)


Aniu taki wyjazd w każdym aspekcie byłby przyjemno-pożyteczny Niestety nie ma szans, muszę zostać w domu, babcia wiekowa, a reszta nagle sobie zaplanowała wyjazdy, ktoś w domu musi zostać.
Przybiegne jednak prosić o dużo zdjęć i zorientowanie się czy konkretne roślinki mają dostępne. Pozostanie mi czekać na 17 maja na Pisarzowice.


Pewnie Łukasz że są sprawy ważne i ważniejsze... i każdy wie które ważniejsze Właśnie miałam dopytywać czy do Pisarzowic jedziesz - to już jest niedługo. Możesz w tym samym dniu podjechać do Kapiasa to masz niemal po drodze. A potem Bestwinka to też po drodze do Pisarzowic. Przyjedziesz wcześniej to zdążysz. Jakbyś tak chciał - to daj znać - jakoś to zorganizujemy żeby Cię oprowadzić tu i tam i żebyś się nie zgubił O roślinki pytaj koniecznie i to najlepiej już dzisiaj bo jutro podejrzewam że rano nie odpalę kompa przed wyjazdem. Spiszemy Ci dostępnąć i ceny.

Edit: teraz dopiero dopatrzyłam co Ci Kindzia poradziła Ale i tak popatrzymy i zdamy relację
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 09:30, 25 kwi 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Luki napisał(a)
No i jak plany się mają sypać to hurtem, a miał być nawet zakupowy weekend... aż się wszystkiego odechciewa. No, a rabat to nie skończe chyba nigdy.
Na dodatek coś nie dawało mi spokoju przy Rh i w nocy wybrałem się z latarką na łowy i potwierdziły się obawy... liście zżerane przez opuchlaki. Skąd się te cholery biorą to ja nie wiem, nie miałem, nigdy nic wygryzione, a roślin praktycznie nie kupowałem. A to co kupione było sprawdzane. Z 20 dorosłych osobników uśmierciłem. To się chyba rozprzestrzenia wirtualnie


O kurde... to niedobrze... Z tym wirtualnym rozprzestrzenianiam to chyba masz rację. Trzeba jakiś antywirus opuchlakowy założyć czy cuś... Nornice, opuchlaki, inne pędraki i takie tam... no ciężki jest żywot ogrodnika i co gorsza niepewny... Ale i tak się cieszymy, no nie... Plany mają to do siebie, że trzeba je zmieniać - oj wiem coś o tym, jestem miszczem nieplanowania Rabatę skończysz, bez obaw. Nie pamiętasz że największą cnotą ogrodnika jest.... cierpliwość Uszy do góry i uśmiech na twarz Wiosna
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Kindzia 09:34, 25 kwi 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
20 sztuk??? Dobrze, że je dorwałeś i "zginęły śmiercią plaskatą", jak to Gierczusia mówi...może już dużo nie zostało...
Czyli nie jest to dobry czas na żurawki w Twoim ogrodzie...
Trzymaj się Luki.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
agatanowa 10:04, 25 kwi 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Luki, bardzo ładne zakupy. A zdjęcia również
Pozdraw
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Luki 10:59, 25 kwi 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Aniu z tym wyjazdem do Pisarzowic tak zrobie po drodze wszystko postaram się obskoczyć , albo przynajmniej część. Co mają w Bestwince to po waszej wizycie będę wiedział. Dużoo zdjęć
Nornica chyba już padła po suplementach diety bo żadnych strat już nie odnotowałem i ruch w korytarzach już się raczej skończył. Zobaczymy, jeszcze dzisiaj nasypie dokładke i jeżeli jutro tunel nie będzie tknięty to jutro przekopie przynajmniej całą rabat i posadze to co mam.
Opuchlakami nie martwie się na zapas, z tego co czytałem na razie zachwycają się liścmi Rh, zapodam im Calypso lub Fastac i jeszcze zrobie dwa razy nocne łowy. Może wytępie szkodnika. Następnie w połowie maja zleje rabate wrotyczem i przy okazji reszte ogrodu też. Jakaś ta rabata po lewej stronie jest pechowa dla wszystkich roślin. Straciłem tam ogrom roślin i cebul. Jak tak dalej pójdzie będzie trzeba z bylin zrezygnować w tym miejscu i wymyślić kompozycje z krzewów.
Cierpliwy jestem, ale okropnie irytują mnie pustki na rabacie przy wejściu. Najbardziej chciałbym frosted Curlsy i trzmieline.
Najnowsze odmiany żrawek, które mają być na tej rabacie rosną już zarezerwowane w szkółce. Za ok 3 tygodnie będą do odbioru, ale z tym nie lamentuje bo wcześniej i tak nigdzie ich nie dostane

Kasiu opuchalkami nie martwie się na zapas, musiały przymaszerować z innego podwórka, bo u mnie żadnych szkód, a żurawki siedzą mocno w ziemi. Jedyne co to liście w jednym miejscu mam zjadane przez ślimaki, ale systematycznie je zbieram bo nie ma ich dużo.
Opuchlaki dostaną Calypso plus moją wlakę ręczną. Później rabaty zostaną zawrotyczowane

Agato dziękuje i również pozdrawiam.

____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
BaRa 12:08, 25 kwi 2014


Dołączył: 20 gru 2013
Posty: 295
A moje zakupy internetowe bardzo udane, roślinki zapakowane na wysokim poziomie (plastikowe osłonki) tylko koszty dostawy jak zwykle duże.
Ogólnie zadowolona
____________________
BaRa - Kamienny ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies