mgruz
21:43, 26 kwi 2020
Dołączył: 26 lip 2017
Posty: 61
Witam Szanownych Forumowiczów.
Mój dobry kolega chyba przesadził z nawożeniem. Pokrótce opiszę całą sytuację.
Trawka zasiana we Wrześniu ubiegłego roku (2019) na wcześniej przygotowanej ziemi. Na początku wszystko było w porządku, trawka po woli zaczęła startować aż do zeszłej środy tj 22.04.2020. Kolega nawiózł trawnik o powierzchni około 250 m2 w ilości 10 KG Nawozem Azotowym - Mocznikiem 46 % i podejrzewam, że oto tego efekty (zdjęcią)
Moje pytanie brzmi, czy zaprzestanie nawożenia i obfite podlewanie coś pomogą ? Czy młoda trawa odbije czy jednak w miejscach wypalenia, o ile jest to wypalenie trzeba robić dosiewkę ? (według informacji przekazanych przez kolegę, to trawką w miejscach wypalenia nie jest jeszcze sucha, zmieniła jedynie kolor na brązowy jak na zdjęiach)
Pozdrawiam i proszę o szybką inerwencję.
Mój dobry kolega chyba przesadził z nawożeniem. Pokrótce opiszę całą sytuację.
Trawka zasiana we Wrześniu ubiegłego roku (2019) na wcześniej przygotowanej ziemi. Na początku wszystko było w porządku, trawka po woli zaczęła startować aż do zeszłej środy tj 22.04.2020. Kolega nawiózł trawnik o powierzchni około 250 m2 w ilości 10 KG Nawozem Azotowym - Mocznikiem 46 % i podejrzewam, że oto tego efekty (zdjęcią)
Moje pytanie brzmi, czy zaprzestanie nawożenia i obfite podlewanie coś pomogą ? Czy młoda trawa odbije czy jednak w miejscach wypalenia, o ile jest to wypalenie trzeba robić dosiewkę ? (według informacji przekazanych przez kolegę, to trawką w miejscach wypalenia nie jest jeszcze sucha, zmieniła jedynie kolor na brązowy jak na zdjęiach)
Pozdrawiam i proszę o szybką inerwencję.



