Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Trawnik spalony / zniszczony nawozem

Pokaż wątki Pokaż posty

Trawnik spalony / zniszczony nawozem

Gardenarium 21:03, 05 sie 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Lać wodę i czekać, herbicydy selektywne stosuje się na trawniku w drugim roku od założenia. A teraz to przynajmniej mogli doradzić połowę dawki. Czyli słabe stężenie. to może nic by sie nie stało.

Lać wodę. Lepiej rzadziej a obficie niż kapać codziennie po troszku.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
MaCiek 21:12, 05 sie 2018


Dołączył: 05 sie 2018
Posty: 5
Tak zrobię.
Dziękuję.
ElzbietaFranka 21:30, 05 sie 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13828
Maciek te króle tak się pasa na tej nawożonej trawie czy przed nawożeniem.

Plamy na ostatniej focie to przypadkiem nie od siusiek króli.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
MaCiek 22:03, 05 sie 2018


Dołączył: 05 sie 2018
Posty: 5
Zdjecia z krolikami sa jeszcze z przed nawozenia a że kopaly dolki to odgrodziłem ten kawałek siatką choć zdaża im sie przedostać i pewnie sikają. Przed nawozeniem lataly i sikaly a trawa byl ładna bez plam. Tez obstawiam mniszek bo od spryskania trawa praktycznie nie rośnie. Po dwótygodniach zebrałem pół koszyka trawy gdzie przed mniszkiem zbierałem 2kosze na tydzien.
MaCiek 22:06, 05 sie 2018


Dołączył: 05 sie 2018
Posty: 5
Jeśli trawa umrze to trudno na wiosne posieje jeszcze raz.
Nauka nie idzie w las
janumich 20:38, 13 sie 2018

Dołączył: 13 lip 2017
Posty: 22
2 tygodnie temu spaliłem trawę saletrą amonowa, podlewam cały czas, uruchomiłem wertykulator/aerator, wygrabilem siano i mam pytanie. Czy lepiej w tym roku dosypać ziemi i dodać trawę czy poczekać do wiosny?
waldek727 03:19, 14 sie 2018


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
janumich napisał(a)
2 tygodnie temu spaliłem trawę saletrą amonowa, podlewam cały czas, uruchomiłem wertykulator/aerator, wygrabilem siano i mam pytanie. Czy lepiej w tym roku dosypać ziemi i dodać trawę czy poczekać do wiosny?

Nie Ty pierwszy i ostatni. To nauczka na przyszłość, że saletra amonowa i mocznik nie są nawozami przeznaczonymi do zasilania trawników. Tylko ktoś z dużym doświadczeniem może wiosną skorzystać z saletry amonowej i to najlepiej 2 tygodnie po zastosowaniu siarczanu magnezu. Stosuj nawozy na opakowaniu których napisane jest ,,do trawników". Najlepiej takie w których azot nie przekracza zawartości 20% . Jeszcze w tym roku możesz dosypać ziemi do trawników i zrobić dosiewkę.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldiwaldi 18:17, 20 maj 2019

Dołączył: 07 lip 2018
Posty: 5
Zrobiłem drugie koszenie trawy, tak na średnio, potem (wczoraj) posypałem trawnik nawozem. Niestety dziś patrzę że w paru miejscach trawa jest czarna, jakby spalona (niestety jeden placek jest sporawy.

Co mogę z tym teraz zrobić, aby ta trawa wróciła do żywych, zielona i ładna?

Proszę o pomoc, o pomoc.
Gardenarium 20:16, 23 maj 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Lej wodę, lej wodę, lej wodę.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
chriss 14:16, 26 maj 2019

Dołączył: 18 cze 2018
Posty: 15
Miałem i ja nadzieję, że w tym temacie nie będę się wypowiadał, ale życie i głupota pokazały co innego...
Trawnik "wychuchany", oczko w głowie, a w tym roku robiąc oprysk Starane popełniłem błąd. Nie wypłukałem opryskiwacza po zeszłorocznym użyciu (nie pamiętam z czym). Choć zawsze płuczę po oprysku, staram się również przed, dla pewności. No i bum

Porobiło mi się takie coś:



Kiedy się zorientowałem, było za późno. A wystarczyło szybciej się pokapować i włączyć intensywne nawadnianie i to g... zmyć

Proszę o poradę czy to dobry sposób na naprawę trawnika, lepiej chyba już nie umiałem.
Usunąłem ile się dało, dosiałem tę samą mieszankę traw, przykryłem ok 1 cm ziemią, podlewam.
Ile lać tej wody? To ma być cały czas wilgotne? Ciężko tak utrzymać, bo w ciągu dnia sporo słońca, a w pełnej "lampie" nie chcę lać wody na trawę. Wiem, że w tym roku już nie uzyskam efektu sprzed roku, ale no cóż...


3 tygodnie temu nawoziłem siarczanem potasu, teraz powinienem dać siarczan amonu, zgodnie z zaleceniami stacji rolniczej. Tylko czy teraz to jest dobry moment na sypanie azotem na te świeże placki? Nie powinienem poczekać, aż trawa wykiełkuje?

P.S.
Oszczędźcie mnie za szmatę pod tujami, ona wyleci, a to nie jest temat dyskusji w tej chwili
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies