malgorzata_szewczyk napisał(a)

To samo rzec chciałam Pięknie u ciebie Pozdrawiam

o matko! Goska, nie poznałam Cię. Jakaś taka Świtezianka czy co na avatarze!

Pięknie

Agatko piękne zdjęcia różane Już sporo zgromadziłaś. Na mojej liście była M.A.Cariere ale już chyba wyczerpałam swoje możliwości. Będę oglądać u Ciebie

viva napisał(a)

Agatko piękne zdjęcia różane Już sporo zgromadziłaś. Na mojej liście była M.A.Cariere ale już chyba wyczerpałam swoje możliwości. Będę oglądać u Ciebie

nie mam pewności, ale chyba moja wypuściła dziczki, tj. są to pędy wyrastajace z ziemi, mają na dole po pięć listków w liściu (wyglądają zupełnie jak macierzyste, takie same), ale wyżej już siedem. Czy to wystarcza jako identyfikacja dziczki?

Liście dziczki są dość wąskie i matowe. Aby być pewnym rozgrzeb ziemię tam gdzie wyrastają te pędy i sprawdź czy są poniżej szczepienia. Jeśli tak to dzikuski.

viva napisał(a)

Liście dziczki są dość wąskie i matowe. Aby być pewnym rozgrzeb ziemię tam gdzie wyrastają te pędy i sprawdź czy są poniżej szczepienia. Jeśli tak to dzikuski.

te są śliskie, z połyskiem

dwa wilczki już wyrwałam od Edenki i Heritage - wyglądały inaczej niż te od MAC i zupełnie inaczej niż rodzime, nie miałam watpliwości, tu mam i dlatego dopytuje, ale dla pewności rozgrzebię ziemię, dziękuję serdecznie

a to rzeczona Mme Alfred Cariere, zapachu nie przeniosę, nie widać też, że kwiat naprawdę spory z 8 cm (teraz kwitnienie się zatrzymało na rzecz wzrostu tych "dziczek")

Piękna róża...jak bita śmietana

agatanowa napisał(a)

Bogdziu, nie mam pojecia, to piwonia ukopana od mamy z ogródka, a ta mamy w ogródku też przywędrowała od kogoś... to najzwyklejsza jakaś

Piękna jest. Miłego dnia.

Parę kolejnych zdjęć.


Zapłakany Louise Odier




Comte de Chambord




spóżnialscy




arabella






i jakiś inny powojnik NN zamawiany w sadowniczym jako: "Paul Farges" (kwiaty ma olbrzymie20-25 cm zaczynające od lilafiolet a w pełnym rozkwicie białe):




jastruny i bodziszki Biokovo:




drobne urocze i delikatne dzwoneczki (dzwonek okragłolistny)




duże dzwonki (brzoskwiniolistny blue)




jakaś azalka przekwita (miała być Kranenfee, może nią jest?):




jasnota (chyba plamista) się panoszy (weszła nawet na powojnika) i kwitnie bez ustanku pod tują, jest więc dobra do okrycia suchych, trudnych miejsc





kokornak wielkolistny rośnie powoli, ale żyje





bez czarny "Eva" zaczyna kwitnienie w delikatnym różu:

Parę większych ujęć:


rabatka pd



piwo (w stanie stałym) wjeżdża na taras




sąsiedzki ugór po zachodzie z zapleczem na gnojówki (bo pokrzywy po pachy i skrzyp się też znajdzie), jak zauważyła Kasia



wyjątkowo zadowolona rosjanka - wczoraj, gdy była Kasia, kotka przyniosła na trawnik zaduszonego gryzonia wraz z młodą tojeścią kanadyjską, mąż Kasi powiedział, że kot obiady jada wraz z sałatką, hehe