Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Starorzecze na górce

Starorzecze na górce

MonikaH 12:04, 13 cze 2014


Dołączył: 17 sty 2012
Posty: 171
śliczne hościątka, słodkie, jak duże mają być docelowo?
cudna kota, zapuszcza się dalej po za ogród?
hmm, dlaczego ja nie mam żadnych dzwonków... piękne zdjęcia
____________________
Monika - Bez linijki
Mala_Mi 23:40, 14 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Mme Alfred Cariere - piękna.
U mnie ryby dostają teraz sałatę... wiec kot też może surówki jadac
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
jambosana 15:44, 16 cze 2014


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Pięknieje Twój ogród, dużo byli i róż, a że na razie małe, za rok większe, za dwa busz, a w trzecim przesadzasz...
____________________
Pozdrawiam Beata http://www.ogrodowisko.pl/watek/3676-gdzies-wsrod-lak
agatanowa 22:38, 17 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
eda napisał(a)
Śliczne fotki pobiegałam sobie ,kotek dumnie patrzy i cwany jest jak nosi jedzonko do domku z sałatką biała róża śliczna powaliła mnie taka delikatna co roku chcę dokupić róże i ciągle mi jakoś nie wychodzi ale nad białą pomyślę buźiaki Agatko


Eda, u mnie biel u róż była gdzieś tam na końcu. Teraz mi się bardzo podoba
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 22:42, 17 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Bogdzia napisał(a)


Piękne i dorodne a jeszcze bez pracy i robaków i busz angielski - marzycielka niepoprawna. Każdy kwiatek trzeba okupic odrobina potu niestety.


Bożenko, masz rację oczywiście. Szybko o tym się przekonałam. Nie dość, że pracę się wkłada, modlitwę i zaklęcia również, to i tak pada, albo cos zjada, albo gradobicie, etc Ale lubię tę pracę, to trochę tak jakby się przenosić w inne sfery, gdzieś tam sobie bujać w obłokach, choć tak blisko ziemi. Sprzeczność sama w sobie, a jednak.

Bożenko, pozdrawiam serdecznie
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 22:44, 17 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
an_tre napisał(a)
Agatko zajrzyj do mnie, może to cię zainteresuje
pozdrawiam


Aniu, byłam i przekopiowałam instrukcję do excela, podpórki są świetne, kiedyś pognę może! Dziękuję
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 22:49, 17 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Napia napisał(a)


Dzwonki to także jedne z moich ulubionych. Będą na rabatce w cieniu, więc mam nadzieję, że im będzie dobrze. Nie mam, niestety, systemu nawadniającego, ale czego się nie robi dla kwiatków. W razie czego sprawię im linię kroplującą, żeby nie miały za sucho
Wysiałam w tym roku dzwonki na rabatę, jestem ciekawa, czy wyjdą. Jeśli tak to na pewno się pochwalę


Trzymam kciuki za wysiew, Agnieszko!
Z tymi dzwonkami to trochę taka dziwna sprawa, mi te moje pierwsze, takie z 50 cm, pokaźne (a cudne były, nie znam niestety odmiany)padły właśnie od wilgoci, gdy utrzymywały się zbyt długotrwałe opady. Oby Twoim wszystko podpasowało

W tym roku zakochałam się w tych drobniusich, okrągłolistnych, delikatnych jak chmurki. Ale co tam! Wszystkie uwielbiam, taka prawda!

____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 22:51, 17 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Luckaa napisał(a)
Faktycznie malutkie hostki, ale spokojnie szybko przybywa im nowych listków.


Oj, oby. U mnie mają niestety za dużo słońca, kiedyś będą w cieniu, ale obecnie - mają dość kiepskie warunki.

Muszę do Ciebie koniecznie wpaść, podglądałam Cie na pewno, przepraszam O ile dobrze pamiętam, podpowiadała Ci Asiach i bardzo podobały mi się jej rysunki. Ale nie wiem, co się działo ostatnio.
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 23:01, 17 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
MonikaH napisał(a)
śliczne hościątka, słodkie, jak duże mają być docelowo?
cudna kota, zapuszcza się dalej po za ogród?
hmm, dlaczego ja nie mam żadnych dzwonków... piękne zdjęcia


Oj, właśnie, hosciątka A to jedna z największych host, tj. abiqua drinking gourd. Obecnie nic jej nie przypomina: ani rozmiar liści, ani tym bardziej ich kształt. No może kolor tożsamy. To mnie martwi, może to nie ta hosta?
Monika, przecież z dzwonkami nic straconego na szcześćie! Bo to jak w ogrodzie - zawsze można coś dosadzić i już będziesz miała

Kotka, jest taka na wpół dzikawa, bardzo indywidualistka i bardzo niepokorna, humorzasta (tak jak widac na zdjęciu), niestety pazurem lubi zahaczyć. Czego u kotów szczerze nie znoszę. Ale tez muszę tolerować. Nic innego nie pozostaje, zwłaszcza, ze tłumaczę to jej trudną młodością z małymi dziećmi, które na nią "nie pluły, tylko kopały".
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 23:03, 17 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Mala_Mi napisał(a)
Mme Alfred Cariere - piękna.
U mnie ryby dostają teraz sałatę... wiec kot też może surówki jadac


"Dostają". No właśnie. Co mają robić, z głodu paść? Wyjścia nie mają z braku-laku sałatę jedzą.

A kotka sama sobie utargała z wyboru własnego
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies