Głównie róże w oprawie.

Arabella i super dorothy:




Bonica i kocimietka:




Cindurella (z ostróżkami i budleją):




Ostatni bukiecik Jasminy:




McKenzie:










NN z Auchan:







Rhapsody in Blue w pąkach:




Pomponella w oregano? (ktos pomoże?):










Fairy:









Heidetraum:

Lilie i liliowce.

Lilie pachną tak mocno, że nie czuć gnojówki ze skrzypu


Olbrzymka żółta... a miało go nie być (obok RÓŻOWE malwy ):



Znów żółta... bo otrzymana w gratisie ze szkółki:




Inne:

Przepięknie, kolorowo, energetycznie

przepiękne zdjęcia miło popatrzeć

Niewyraźnie, ale wygląda na oregano, również mam go przy różach.

sliczne fotki pokazujesz
przy kwiatowych rabatach sporo pracy ale potem widoki i kolory wynagradzają wszystko

Ale masz piękne lilie, ja chyba jesienią też na nie zachoruję

Agata po pierwsze masz dużo przepięknych kwiatów, a po drugie umiesz je tak pięknie pokazać, że aż serce rośnie . Cudnie . A hortkowa rabata prześliczna

Dziekuję, Dziewczyny, za odwiedziny

Magda_ napisał(a)

Ale masz piękne lilie, ja chyba jesienią też na nie zachoruję

Zachorowałam na nie po mojej pierwszej pachnącej lilii. Zapach jest tak oszałamiający, że trudno się oprzeć urokowi takiego wieczoru czy nocy. Świat od razu wygląda inaczej

laurowisnia napisał(a)

Niewyraźnie, ale wygląda na oregano, również mam go przy różach.

właśnie, powinnam zrobić oddzielne, wyraźne zdjecie i potem pytac, przepraszam i dziękuję

Rano ciął mi się internet, zatem dokończę lilie i liliowce teraz

cd. Holland Beauty




Orienpet SATISFACTION:




Lilie (trąbkowe PINK PERFECTION) i floksy




Białe ze smugą różu, pachnące obłędnie:




No i misz-masz liliowy, trzeba będzie to towarzystwo uporządkować w przyszłości:




A teraz idą liliowce - siewki.


Tych mam najwięcej:



Inne:




I to co lubi je zjadać w trakcie posiłku, który to posiłek odpadł pod jego ciężarem: